- pogoda nie była taka straszna - ale jednak skutecznie uniemożliwiła nam działanie. Kiedy przy bunkrach szybko dostrzegłem szyłkę i Mike ją zdjął, o tyle na lotnisku było tyle ruchu że po prostu założylem że będzie szyłka - zapomniałem o potencjalnych strzałach - no i dostałem. Zrzuciłem bombę, ale coś nie pykło.
- Przy tej podstawie chmur JTAC nie ma racji bytu (jeśli chodzi o marker laserowy) - pavewaye potrzebują minimum 10 sekund lotu żeby się ładnie nakierować, plus muszę znać współrzędne z pewną tolerancją i zrzucać z wysoka (min. 10 000 ft agl) - wówczas trafiamy w punkt. Tutaj, za drugim podejściem musieliśmy zrzucać jdamy tuż przy podstawie chmur na wspołrzędne w trybie ccrp - miałem nadzieję, że zdążą wprowadzać sobie poprawki - i faktycznie trafiały.
- Nasz upadek w górach był dość dziwny - w pewnym momencie, naprawdę nagle wpadliśmy w chmurę (a wcześniej nie było jej widać), a byliśmy w obronie, lecieliśmy tuż nad czubkami drzew. Efekt do przewidzenia, gcas wrzeszczy, ralt maleje, Mike krzyczy że się rozbił i ciemność. Tragedia.
- i jeszcze jedna uwaga - co by się nie działo, taki przelot w rejon operacji zajmuje nam 20-25 minut, przelotowa 220-250 kts, myślę że nie będzie problemu, jeśli wystartujemy pierwsi i się tam dokulamy - myśliwce i tak nas wyprzedzą a spokojnie.
[2018-06-06 21:00] The Bear's Paw Part 4
Wybaczcie, że uciekłem szybko. Parę przemyśleń dot misji:
- VladMordock
- Posts: 2260
- Joined: 2017-09-26 23:45
Flights: 79 (192hs)
Specialized in: ATC / AWACS
Witam,
Panowie, dzięki za wspólną zabawę w dniu wczorajszym.
Fajnie zaplanowana misja, która jak mniemam zakończyła się sukcesem.
Bardzo fajnie jeśli mógłby pojawić się F-18 z opcją tankowania paliwa w locie (możliwość dłuższego przebywania w rejonie działań).
Pozdrawiam i liczę na kontynuację kampanii z wykorzystaniem "Szerszenia".
Panowie, dzięki za wspólną zabawę w dniu wczorajszym.
Fajnie zaplanowana misja, która jak mniemam zakończyła się sukcesem.
Bardzo fajnie jeśli mógłby pojawić się F-18 z opcją tankowania paliwa w locie (możliwość dłuższego przebywania w rejonie działań).
Pozdrawiam i liczę na kontynuację kampanii z wykorzystaniem "Szerszenia".
Jeszcze mam uwagę do mission making - niestety, spadamy i spadać będziemy - wszyscy. Dobre i wygodne jest wypuszczanie samolotów ze 100 mil od rejonu operacji (zarówno dla Game Mastera, jak i samolotów - mam dzięki temu dużo czasu na przygotowanie dsms i innych), ale proponowałbym utworzenie slotów dodatkowych nieco bliżej. Nie tylko dla nas, ale też dla myśliwców. Kiedy myśliwiec jeszcze poleci te 500, 600 kts i wejdzie na fl300, to my się kulamy MAX 300 węzłów - choć o paliwie można zapomnieć, bo jest masa, to jednak nie przyspieszymy.
No i wczoraj była straszna dyscyplina na radio, a w zasadzie jej brak, zupełne przeciwieństwo tego co bylo podczas części trzeciej. Każde przedłużanie transmisji na ogólnym kanale to także przeszkoda dla każdej grupy, bo porozumiewanie się na wewnętrznej częstotliwości jest bardzo utrudnione. Ok - były też problemy z działaniem oprogramowania (sami je mieliśmy, i to na ostatnią chwilę), ale od tego jest też te pół godziny przed misją.
Cóż... poniekąd rozwiązaniem problemów z radiem mogłoby być UniversalRadio - świetne oprogramowanie na bazie plugina do teamspeaka chyba, użyteczny dla pilota jak i atc/awacs, zintegrowany z lotatc, udostępnia datalink (!), radia i interfejs dla JTAC (!) i, co chyba dla mnie najlepsze, IFF (!!!). Ale jest i wada - jest to moduł płatny, więc odpada, dopóki nie stowrzy się ekipa stała.
Postaram się usiąść i przygotować "checklistę", przydatną dla każdego nowego i starego gracza, z wymaganymi sprawdzeniami oprogramowania i konfiguracją.
No i wczoraj była straszna dyscyplina na radio, a w zasadzie jej brak, zupełne przeciwieństwo tego co bylo podczas części trzeciej. Każde przedłużanie transmisji na ogólnym kanale to także przeszkoda dla każdej grupy, bo porozumiewanie się na wewnętrznej częstotliwości jest bardzo utrudnione. Ok - były też problemy z działaniem oprogramowania (sami je mieliśmy, i to na ostatnią chwilę), ale od tego jest też te pół godziny przed misją.
Cóż... poniekąd rozwiązaniem problemów z radiem mogłoby być UniversalRadio - świetne oprogramowanie na bazie plugina do teamspeaka chyba, użyteczny dla pilota jak i atc/awacs, zintegrowany z lotatc, udostępnia datalink (!), radia i interfejs dla JTAC (!) i, co chyba dla mnie najlepsze, IFF (!!!). Ale jest i wada - jest to moduł płatny, więc odpada, dopóki nie stowrzy się ekipa stała.
Postaram się usiąść i przygotować "checklistę", przydatną dla każdego nowego i starego gracza, z wymaganymi sprawdzeniami oprogramowania i konfiguracją.
Sama misja przygotowana fajnie, z odpowiednią ilością wrogich kontaktów, niestety dla mnie nie był to owocny dzień, dwa zestrzelenia szału nie robią. Jogi dobra robota, szkoda tylko że nie mieliśmy kontaktu na radiu, przydało by się chociażby dla wspólnego podejmowania i koordynowania walki. Spróbujemy następnym razem to ustawić.
Dzięki za loty.
Dzięki za loty.
- gorzasty
- Posts: 113
- Joined: 2018-05-10 18:47
- Contact:
Flights: 30 (60hs)
Specialized in: Mi-8MTV2 Pilot
Ja już większość na TS powiedziałem. Dla mnie bomba, że śmiglaki znalazły swoje miejsce i to tak blisko linii frontu. Owocny dzień - postawiłem na ziemi cało swój pierwszy ładunek (jeden niestety rozbiłem), ustrzeliłem na ziemi ze trzy BTR'y i dowiedziałem się, dlaczego Mi-8 nie daje się przezbroić, ani zatankować (trzeba zgasić silniki). Szwankowała mi trochę komunikacja z kolegą ze skrzydła, ale to chyba nie kwestia SRS a raczej naszych ustawień i bindowań klawiszy. Zakończyłem wszystko helikopterem w ogniu, czyli klasyka gatunku kina akcji Vlad ogarniałeś jak mogłeś, ale już czuć, że jesteś na limicie. Musisz znaleźć kolegę Pogoda wietrzna, z fajnie zacinającą lekką śnieżycą to świetne wyzwanie dla pilotów helikopterów. Szczególnie gdy trzeba wykonać precyzyjny zawis, a z przeciwka jest się ostrzeliwanym. Ogólnie chyba daliśmy radę. Jedyne co to ja bym tylko optował, żeby krótsze były trochę te misje. 2 w nocy to jednak trochę przesada jeśli kolejnego dnia trzeba wstać z rana. Reszta jak zwykle do doszlifowania. Dzięki Vlad za włożony wysiłek!
- VladMordock
- Posts: 2260
- Joined: 2017-09-26 23:45
Flights: 79 (192hs)
Specialized in: ATC / AWACS
Dopiero teraz udało mi się znaleść czas, więc odnosząc się do wszystkich komentarzy powyżej, muszę Wasze odpowiedzi nieco "pociąć".
"Są A-10, patrzę na czyjeś podejście w Kobuleti, daję wektor, wracam do Was - nie ma obu A-10"
Tankowanie w powietrzu - dobry pomysł -> do dodania do misji, jedyny problem to niestety zachowanie AI, które pewnie co jakiś czas będą sforą rzucać się na nasze tankery próbując je niszczyć (zawsze rzucają się w ten sposób na AWACS). Poeksperymentuję, wczoraj potwierdziłem działanie opcji "Invisible" dla jednostek JTAC i może to byłoby rozwiązaniem wspomnianego problemu.
Wymagania techniczne są spisane oraz aktualizowane, dodałem dzisiaj informację o tym co pilot powinien potrafić, ale z doświadczenia widzę, że dla część ludzi czytanie materiałów przed misją jest haram...
---------------------------------------------------------------------
Radio - nie ukrywam, oczekiwanie 30 minut na start misji, bo część ludzi dopiero zaczyna konfigurację SRS jest mocno irytujące, ale jesteśmy świeżą społecznością. Na razie biegamy po forach/wykopach i innych facebookach, próbując zebrać każdego kto mówi po polsku i aktywnie lata w DCS-ie. Na każdej większej misji w ostatnich tygodniach mieliśmy 25-50% nowych ludzi, którzy dołączali po raz pierwszy, dlatego do nikogo nie mam pretensji; nie każdy dołączając na pierwszą misję zdaje sobie sprawę, czego tak naprawdę oczekujemy. Zauważyłem, że choć wielu z Was doskonale zna swoje ulubione modele i pewnie kilaset/tyś. godzin na nich przelatało to przez brak solidnych polskich społeczności, które korzystają z SRS, wielu z Was radia uczyło się dopiero przy gildii. Myślę, że za kilka, kilkanaście tygodni temat się ustabilizuje i przy 1 lub 2 nowych osobach opóźnienie będzie wynosiło maks. kilka minut. Dodatkowo warto zauważyć, że SRS lubi płatać figle i np. mike musiał walczyć, choć przecież na SRS leciał już nie raz.
Absolutnym minimum, jakie na misjach HRP jest wymagane to umiejętność zmiany kanału, ustawienia częstotliwości (jeśli model umożliwia) oraz korzystania z dwóch kanałów równocześnie. Z moich doświadczeń z Army gorąco zachęcam do ustawiania obu radyjek na osobną stronę, ja mam zwykle AWACS na lewym i TWY na prawym uchu, w ten sposób zawsze wiem, na którym radiu odbywa się transmisja.
Pomijając technikalia - z mojej perspektywy na radiu wczoraj nie było źle, nawet pomimo faktu, iż momentami niektóre grupy korzystały z kanału AWACS do komunikacji wewnętrznej. Jak pewnie słychać ja też się uczę, w odróżnieniu do wielu z Was jestem cywilem i wojskową/lotniczą frazeologię oraz sposób komunikacji poznaję jedynie hobbystycznie. Wiem, że ciągle za dużo mówię - postaram się nad tym pracować, aby docelowo komunikaty było możliwie krótkie. Zwróćcie też uwagę, że mamy obecnie sporo ludzi z różnych środowisk i z różnymi nawykami; część z Was jak słyszę, latała na Ivao/VatSim, część ma do czynienia z pracą na radiu na co dzień, niektórzy - tak jak ja - są tylko hobbystami, dlatego na podstawie mojej oceny oraz mojego skromnego skilla staram się dostosować komunikaty do sposobu komunikacji rozmówcy.
Z wielu pozytywnych przykładów - wczoraj podobała mi się komunikacja Yogiego, który w większości przypadków, pełne readbacki zastępował krótkim "Uran 2" - jasno dając do zrozumienia, że komunikat AWACS został przyjęty i zrozumiany. Mike konsekwentnie imponuje mi naprawdę sprawnymi, pełnymi readbackami.
Cały ten akapit piszę chcąc przekazać jedno - potrzebujemy czasu, aby się wszyscy solidnie wspólnie oblatać i wypracować wspólny sposób/nawyki komunikacji, a - jestem przekonany - wraz z upływem czasu na głównych kanałach radia będzie coraz spokojniej, rzeczowo i bardziej "RP".
Warto wspomnieć, że było też wczoraj kilka słabych przykładów np. rozmowy nt. rozłączonego joysticka itp. , dlatego prośba do wszystkich, aby delikatnie i z poszanowaniem zasad kultury w takich momentach zwracać uwagę delikwentom, że na takie rozmowy jest czas po misji.
Misja - powtórzę to co mówiłem wczoraj na TS: zdaję sobie sprawę, że z uwagi na rodzaj rozgrywki każdy z Was widział/przeżył tylko niewielkie fragmenty całości. Dla części z Was misja była pewnie ciekawsza, dla innych nieco mniej, a nikt pewnie nie będzie siedział kolejnych 3h i oglądał mojego nagrania na YT.
Z mojej perspektywy misja wczoraj przebiegła super - udało mi się zrealizować wszystko co chciałem, włącznie z rzucaniem dymów red/green w różnych miejscach dla śmiglaków oraz A-10C.
Fabularnie super udało się to wszystko poskładać i popchnąć kampanię do przodu.
Mam kilka nowych nauczek MM, poznałem kilka bugów DCS, których nie byłem świadom i wszystko to mam nadzieję sprawi, że przygotowanie kolejnych części będzie dla mnie sprawniejsze, a misje będą ciekawsze.
Dodatkowa prośba do wszystkich - zapraszajcie znajomych, róbcie misje; jak wiecie ja gorąco jestem obecnie przekonany, że wspólne latanie w dobrym, większym gronie niesie sporo frajdy i nowych możliwości, jednak, aby to wszystko się dobrze kręciło i rosło potrzeba zaangażowania większej części społeczności. Zerknijcie na moje szkolenie MM - robienie prostych misji to naprawdę nie jest problem i wrzucajcie propozycje do viewforum.php?f=69 -> ktoś z uprawnionych (obecnie Borsuk, Wons, specel, ja) na pewno jeszcze w ten sam dzień sprawdzi szybko poprawność propozycji i rozpisze w kalendarzu.
Sytuacja z mojego punktu widzenia była bardzo zabawna, co pewnie słyszeliście na radiu .specel wrote: ↑2018-06-07 07:24 [*]Nasz upadek w górach był dość dziwny - w pewnym momencie, naprawdę nagle wpadliśmy w chmurę (a wcześniej nie było jej widać), a byliśmy w obronie, lecieliśmy tuż nad czubkami drzew. Efekt do przewidzenia, gcas wrzeszczy, ralt maleje, Mike krzyczy że się rozbił i ciemność. Tragedia.
"Są A-10, patrzę na czyjeś podejście w Kobuleti, daję wektor, wracam do Was - nie ma obu A-10"
Zgadam się, ale była jedna rzecz - miałem poustawiana triggery pomiędzy Vaziani i Kutaisi, w ten sposób, że wlot czegokolwiek z BLUE spawnował kilka grup Mig-ów 23 . Nie chciałem Was na te triggery ładować zanim miałem pewność, że mam zdolną do walki grupę myśliwców; w innym przypadku (przerabiałem to na poprzednich częściach) potem mam dodatkowe zadanie w postaci odganiania (sic!) myśliwców od Was.
Na takie zdjęcie w raporcie właśnie liczyłem - zadanie zaliczone, a ja mam pomysł na zadanie typu rozpoznanie w przyszłości.
Szerszenie pojawią się w następnej lub "następnej następnej" części - chcę mieć pewność, że jak dodam kilka slotów F/A-18C, które obecnie (z uwagi na rozwój modułu) traktuję bardziej jako AA niż, AG to znajdzie się tych 3-4 pilotów zdolnych do prowadzenia skutecznej walki i faktycznego utrzymania przewagi w rejonie. Wczoraj pomimo tego, że w szczególności Ty Yogi oraz reszta pilotów F-15/M2000C zrobiliście świetną robotę to i tak kilka razy nasze A-10 były mocno zagrożone (raz lub dwa pamiętam, że Merkury meldował, że próbowano ich lockować), więc musiałem je wycofywać lub wrzucać na hold (co też wpłynęło na długość misji, ale o tym później).
Tankowanie w powietrzu - dobry pomysł -> do dodania do misji, jedyny problem to niestety zachowanie AI, które pewnie co jakiś czas będą sforą rzucać się na nasze tankery próbując je niszczyć (zawsze rzucają się w ten sposób na AWACS). Poeksperymentuję, wczoraj potwierdziłem działanie opcji "Invisible" dla jednostek JTAC i może to byłoby rozwiązaniem wspomnianego problemu.
Dobry pomysł z dodatkowymi slotami bliżej faktycznego rejonu działań, do przemyślenia i ew. zastosowania, jeśli mapa/scenariusz będą to umożliwiały.specel wrote: ↑2018-06-07 11:27 Jeszcze mam uwagę do mission making - niestety, spadamy i spadać będziemy - wszyscy. Dobre i wygodne jest wypuszczanie samolotów ze 100 mil od rejonu operacji (zarówno dla Game Mastera, jak i samolotów - mam dzięki temu dużo czasu na przygotowanie dsms i innych), ale proponowałbym utworzenie slotów dodatkowych nieco bliżej.
O radiu napiszę osobno pod koniec tego posta.specel wrote: ↑2018-06-07 11:27 No i wczoraj była straszna dyscyplina na radio, a w zasadzie jej brak, zupełne przeciwieństwo tego co bylo podczas części trzeciej. Każde przedłużanie transmisji na ogólnym kanale to także przeszkoda dla każdej grupy, bo porozumiewanie się na wewnętrznej częstotliwości jest bardzo utrudnione.
+1
Wymagania techniczne są spisane oraz aktualizowane, dodałem dzisiaj informację o tym co pilot powinien potrafić, ale z doświadczenia widzę, że dla część ludzi czytanie materiałów przed misją jest haram...
O radiu napiszę osobno pod koniec tego posta.
Potwierdziam, dla mnie Wasz udział to było największe zaskoczenie. Jak mi kilka dni temu napisałeś, że z linami jest kiepsko to obawiałem się o to, co Wam za zadania będę dawał oraz czy się nie będziecie nudzić. Okazało się, że obaj z jarol-em zrobiliście genialna robotę! Transport - pomijając problemy DCS-owe oraz uszkodzenie (chyba) jednej paczki - przebiegł bardzo dobrze i klimatycznie , a jak Was uzbroiliśmy to naprawdę super się to oglądało i nawet samemu stwierdziłem, że poczciwy Mi8 też potrafi być sexy. Super robota i - zgadzam się - łączenie misji AG/AA + śmigła ma sens oraz dodaje fajnego smaczku. Nie wiem co widzieliście, ale pomimo braku możliwości spotkania z A-10 nad frontem to na Kobuleti byliście kilka razy naprawdę blisko z F-15-ami. Końcówka mojego nagrania, Wasz atak z kilkoma plutonami Abramsów na lotnisko - MEGA widowisko!gorzasty wrote: ↑2018-06-07 22:18 Dla mnie bomba, że śmiglaki znalazły swoje miejsce i to tak blisko linii frontu. Owocny dzień - postawiłem na ziemi cało swój pierwszy ładunek (jeden niestety rozbiłem), ustrzeliłem na ziemi ze trzy BTR'y i dowiedziałem się, dlaczego Mi-8 nie daje się przezbroić, ani zatankować (trzeba zgasić silniki).
O radiu napiszę osobno pod koniec tego posta.
Pomóżcie! Róbcie misje, zapraszajcie ludzi (nawet na luźne latanie), rozmawiajcie z innymi grupami o wspólnym lataniu na naszej "platformie", a wszystko się samo rozkręci i ludzi do latania/kontroli nie będzie brakowało.
Potwierdzam, przegięliśmy - m.in. nieplanowany wlot A-10C w zbocza gór mocno przedłużył całość operacji, a zależało mi na zajęciu tego lotniska, żeby w kolejnej części rozpoczynać bliżej Zugdidi i lotnisk RED przy morzu. Morzu, na którym mogą operować okręty. Okręty, z których niektóre mogą mieć możliwość przenoszenia np. F/A-18...
---------------------------------------------------------------------
Radio - nie ukrywam, oczekiwanie 30 minut na start misji, bo część ludzi dopiero zaczyna konfigurację SRS jest mocno irytujące, ale jesteśmy świeżą społecznością. Na razie biegamy po forach/wykopach i innych facebookach, próbując zebrać każdego kto mówi po polsku i aktywnie lata w DCS-ie. Na każdej większej misji w ostatnich tygodniach mieliśmy 25-50% nowych ludzi, którzy dołączali po raz pierwszy, dlatego do nikogo nie mam pretensji; nie każdy dołączając na pierwszą misję zdaje sobie sprawę, czego tak naprawdę oczekujemy. Zauważyłem, że choć wielu z Was doskonale zna swoje ulubione modele i pewnie kilaset/tyś. godzin na nich przelatało to przez brak solidnych polskich społeczności, które korzystają z SRS, wielu z Was radia uczyło się dopiero przy gildii. Myślę, że za kilka, kilkanaście tygodni temat się ustabilizuje i przy 1 lub 2 nowych osobach opóźnienie będzie wynosiło maks. kilka minut. Dodatkowo warto zauważyć, że SRS lubi płatać figle i np. mike musiał walczyć, choć przecież na SRS leciał już nie raz.
Absolutnym minimum, jakie na misjach HRP jest wymagane to umiejętność zmiany kanału, ustawienia częstotliwości (jeśli model umożliwia) oraz korzystania z dwóch kanałów równocześnie. Z moich doświadczeń z Army gorąco zachęcam do ustawiania obu radyjek na osobną stronę, ja mam zwykle AWACS na lewym i TWY na prawym uchu, w ten sposób zawsze wiem, na którym radiu odbywa się transmisja.
Pomijając technikalia - z mojej perspektywy na radiu wczoraj nie było źle, nawet pomimo faktu, iż momentami niektóre grupy korzystały z kanału AWACS do komunikacji wewnętrznej. Jak pewnie słychać ja też się uczę, w odróżnieniu do wielu z Was jestem cywilem i wojskową/lotniczą frazeologię oraz sposób komunikacji poznaję jedynie hobbystycznie. Wiem, że ciągle za dużo mówię - postaram się nad tym pracować, aby docelowo komunikaty było możliwie krótkie. Zwróćcie też uwagę, że mamy obecnie sporo ludzi z różnych środowisk i z różnymi nawykami; część z Was jak słyszę, latała na Ivao/VatSim, część ma do czynienia z pracą na radiu na co dzień, niektórzy - tak jak ja - są tylko hobbystami, dlatego na podstawie mojej oceny oraz mojego skromnego skilla staram się dostosować komunikaty do sposobu komunikacji rozmówcy.
Z wielu pozytywnych przykładów - wczoraj podobała mi się komunikacja Yogiego, który w większości przypadków, pełne readbacki zastępował krótkim "Uran 2" - jasno dając do zrozumienia, że komunikat AWACS został przyjęty i zrozumiany. Mike konsekwentnie imponuje mi naprawdę sprawnymi, pełnymi readbackami.
Cały ten akapit piszę chcąc przekazać jedno - potrzebujemy czasu, aby się wszyscy solidnie wspólnie oblatać i wypracować wspólny sposób/nawyki komunikacji, a - jestem przekonany - wraz z upływem czasu na głównych kanałach radia będzie coraz spokojniej, rzeczowo i bardziej "RP".
Warto wspomnieć, że było też wczoraj kilka słabych przykładów np. rozmowy nt. rozłączonego joysticka itp. , dlatego prośba do wszystkich, aby delikatnie i z poszanowaniem zasad kultury w takich momentach zwracać uwagę delikwentom, że na takie rozmowy jest czas po misji.
Misja - powtórzę to co mówiłem wczoraj na TS: zdaję sobie sprawę, że z uwagi na rodzaj rozgrywki każdy z Was widział/przeżył tylko niewielkie fragmenty całości. Dla części z Was misja była pewnie ciekawsza, dla innych nieco mniej, a nikt pewnie nie będzie siedział kolejnych 3h i oglądał mojego nagrania na YT.
Z mojej perspektywy misja wczoraj przebiegła super - udało mi się zrealizować wszystko co chciałem, włącznie z rzucaniem dymów red/green w różnych miejscach dla śmiglaków oraz A-10C.
Fabularnie super udało się to wszystko poskładać i popchnąć kampanię do przodu.
Mam kilka nowych nauczek MM, poznałem kilka bugów DCS, których nie byłem świadom i wszystko to mam nadzieję sprawi, że przygotowanie kolejnych części będzie dla mnie sprawniejsze, a misje będą ciekawsze.
Dodatkowa prośba do wszystkich - zapraszajcie znajomych, róbcie misje; jak wiecie ja gorąco jestem obecnie przekonany, że wspólne latanie w dobrym, większym gronie niesie sporo frajdy i nowych możliwości, jednak, aby to wszystko się dobrze kręciło i rosło potrzeba zaangażowania większej części społeczności. Zerknijcie na moje szkolenie MM - robienie prostych misji to naprawdę nie jest problem i wrzucajcie propozycje do viewforum.php?f=69 -> ktoś z uprawnionych (obecnie Borsuk, Wons, specel, ja) na pewno jeszcze w ten sam dzień sprawdzi szybko poprawność propozycji i rozpisze w kalendarzu.
- VladMordock
- Posts: 2260
- Joined: 2017-09-26 23:45
Flights: 79 (192hs)
Specialized in: ATC / AWACS
Wprawdzie w tej misji nie brałem udziału, ale taka ogólna uwaga - widzę, że są głosy żeby misje były krótsze, a może by tak je po prostu zaczynać nieco wcześniej?
Jeśli chodzi o mnie to prawdopodobnie jak skończę urlop to godzina 21:00 na rozpoczęcie misji to będzie dla mnie już zbyt późno (wiadomo, najpierw briefing, często szkolenie SRS dla nowych i misja faktycznie zaczyna się koło 22) i osobiście preferowałbym briefing najpóźniej o 20:00 (19:30?) tak aby działania zaczynać jeszcze przed 21:00.
To oczywiście tylko moje zdanie i wiadomo, że nie da się każdemu dogodzić, ale pewnie jest to kwestia do przedyskutowania (może jakaś anieta?).
Jeśli chodzi o mnie to prawdopodobnie jak skończę urlop to godzina 21:00 na rozpoczęcie misji to będzie dla mnie już zbyt późno (wiadomo, najpierw briefing, często szkolenie SRS dla nowych i misja faktycznie zaczyna się koło 22) i osobiście preferowałbym briefing najpóźniej o 20:00 (19:30?) tak aby działania zaczynać jeszcze przed 21:00.
To oczywiście tylko moje zdanie i wiadomo, że nie da się każdemu dogodzić, ale pewnie jest to kwestia do przedyskutowania (może jakaś anieta?).
Last edited by Matys on 2018-06-08 13:13, edited 1 time in total.
- gorzasty
- Posts: 113
- Joined: 2018-05-10 18:47
- Contact:
Flights: 30 (60hs)
Specialized in: Mi-8MTV2 Pilot
Niestety jak się ma małe dziecko to ciężko wcześniej znaleźć czas... IMO 3h lotu to dosyć długo. Ja bym np. optował by misje były liczone na max 2h i zaczynały się nie wcześniej niż 20:30, ale jednak lepiej o 21... Można zawsze zrobić ankietę i zobaczyć ile osób zostanie wyeliminowanych po danych wynikach.
- VladMordock
- Posts: 2260
- Joined: 2017-09-26 23:45
Flights: 79 (192hs)
Specialized in: ATC / AWACS
Myślałem też o tych godzinach startu - u mnie jest tak, że ostatnio do 21:00 zajmuję się kąpaniem/czesaniem i rozmowami nt. kaczych dziobów.
Ale... myślę, że kolejną misję rozpiszę na 20:30, postawię serwer i w miarę możliwości będziemy witać nowych/ogarniać radio i robić briefieng; wtedy realnie jesteśmy kilka minut po 21 wystartować, czyli o godzinę wcześniej niż ostatnio. 3h to bardzo dużo, więc gdybyśmy startowali około 21:00 to spokojnie maks. o 23:30 można zamykać.
Ankieta to dobry pomysł, wrócę do tematu po urlopie.
Ale... myślę, że kolejną misję rozpiszę na 20:30, postawię serwer i w miarę możliwości będziemy witać nowych/ogarniać radio i robić briefieng; wtedy realnie jesteśmy kilka minut po 21 wystartować, czyli o godzinę wcześniej niż ostatnio. 3h to bardzo dużo, więc gdybyśmy startowali około 21:00 to spokojnie maks. o 23:30 można zamykać.
Ankieta to dobry pomysł, wrócę do tematu po urlopie.