The Poser

Plany nadchodzących lotów - forum otwarte dla wszystkich
Post Reply
User avatar
Qba
Posts: 627
Joined: 2018-09-06 19:06

Flights: 247 (616hs)
Specialized in: F/A-18C



Gildia Instruktor

VFA-313 Commanding Officer

Młody Clayton był niesamowicie podekscytowany. W końcu coś miało zacząć się dziać. Odebrany szyfrowany rozkaz z centrali zawierał pełno tych wszystkich fajnych słów i zwrotów: “operation”, “staging area”,“fire team”.

Od kiedy ukończył akademię Agencji dwa lata wcześniej, dostawał same najgorsze i najnudniejsze przydziały. Był bardzo ambitny ale od prawie roku jego jedynym zadaniem było pilnowanie jednego z safehouse’ów Agencji na południowym Cyprze. W praktyce on oraz drugi z agentów nie musieli robić nic poza wysyłaniem regularnych meldunków o tym, że nic się nie dzieje… Do tego ze względu na bezpieczeństwo placówki żaden z nich nie mógł opuszczać gospodarstwa a żywność mieli dostarczaną raz na dwa tygodnie. Starszy partner Claytona był zbliżającym się do emerytury wypalonym zawodowo alkoholikiem, któremu zależało już tylko i wyłącznie na spokojnym doczekaniu starości. To dodatkowo budowało depresyjną atmosferę, której od wielu miesięcy młodziak nie mógł znieść.

Wyglądało na to, że wieczór mający odmienić ten marazm właśnie miał nadejść. Zgodnie z otrzymanymi rozkazami mieli zabezpieczyć lądowanie oraz ustanowić na terenie safehouse’u tymczasowe operations center dla ściśle tajnej jednostki zadaniowej o kryptonimie “Death Thunder”.

“To już nie przelewki” - myślał siedząc cały wieczór jak na szpilkach z radiem w ręku
“Ci goście to pewnie jakaś elita, nie możemy dać plamy. Może gdybyśmy pokazali się z dobrej strony to wzięliby mnie ze sobą na tą akcję.” - marzył rysując oczami wyobraźni zimnych profesjonalnych komandosów wyposażonych w najnowocześniejszą broń i sprzęt.

“Rusty, this is Sparrow, possible LZ spotted, how copy?” - sny na jawie przerwał nagle komunikat z radia
“Roger that Sparrow, can you confirm and then mark the deck…”

Zaaferowany Clayton wybiegł z domku na podwórze. Usłyszał w powietrzu nierówny dźwięk tłokowego silnika. Spojrzał w górę próbując wypatrzeć maszynę po czym jakaś ledwo widoczna na tle ciemnego nieba sylwetka przeleciała zaledwie kilkanaście metrów nad nim. Po sekundzie na trawnik nieopodal spadł jakiś tlący się przedmiot, tak jakby z przelatującego samolotu odpadła jakaś część…

“Nie zapaliliśmy im wszystkich świateł” - pomyślał zobaczywszy swojego starszego kompana standardowo upitego na ganku do nieprzytomności, nie przejętego zupełnie panującym zamieszaniem

Pobiegł do szopy po futerał z flarami. Gdy znowu był na zewnątrz ujrzał w półmroku kilka posadzonych na podwórzu śmigłowców z wytartymi oznaczeniami. Ich wirniki obracały się już coraz wolniej dając charakterystyczny uspokajający gwizd. Zbliżył się do tego z narysowanym na kadłubie biszkoptem i podszedł do jednego z pilotów.

Starając się zachować jak najpoważniejszy ton głosu zameldował:
”Task force Death Thunder? Jestem agent Webb. Witamy na Cyprze. Oczekiwaliśmy was.”

Lotnik zrobił kilka kroków do przodu tak, że jego sylwetka została oświetlona przez światło z ganku. Siwy zarośnięty mężczyzna miał na sobie powycierane pustynne bojówki oraz starą poplamioną hawajską koszulę w wyblakłe różowe kwiaty.

Gestykulując trzymającą butelkę ręką wybełkotał:
”Eee niee. My nie z błękitnego gromu, yyk!” - czknął między zdaniami - “My z pomocy humanitarnej. Nie macie tu może jakichś latarek?”

User avatar
Czart
Posts: 91
Joined: 2018-06-18 14:29

Flights: 22 (41hs)
Specialized in: F/A-18C



Gildia Rentier

Może slot z P-51D zamiast TF-51 ?

W powietrzu są tylko myśliwce reszta to cele powietrzne.

Gigabyte Z590 GAMING X, Intel Core i9-11900KF, HyperX Fury RGB 64GB, ASUS GeForce RTX 3080, Samsung 1TB M.2, HOTAS Warthog, WinWing F16EX Throttle, MFD Cougar, Track IR 5, TPR Pendular Rudder.
User avatar
Qba
Posts: 627
Joined: 2018-09-06 19:06

Flights: 247 (616hs)
Specialized in: F/A-18C



Gildia Instruktor

VFA-313 Commanding Officer

Dzisiejsze poranne loty to przygotowania przed naszym “skokiem stulecia” czyli próbą pożyczenia Spitfire’a z pokazów lotniczych, które odbędą się za kilka dni w Akrotiri.

Prywatnym właścicielem owego Spita jest Sir John Pigeon, kryptonim roboczy “Pozer” - angielski arystokrata, pasjonat pieniędzy i wystawnego życia a prywatnie... przyrodni brat bliźniak Jack’a Wróblewsky’ego oraz buc. Panowie nie utrzymują ze sobą specjalnie kontaktu bo nigdy nie darzyli się sympatią. Wiemy, że John w dzieciństwie nie dawał naszemu koledze jeździć na rowerze oraz ciągle zabierał mu zabawki.

Po wielu latach Wróblewsky ma okazję się zemścić. Zresztą ten Spit należał kiedyś do kuzyna wujka stryjenki rodzeństwa więc oczywistym jest, że bardziej należy się on naszemu koledze.

Image


Mi-17

W czasie pokazów lotniczych będziemy musieli dokonać dywersji, żeby odwrócić uwagę wszystkich widzów od Wróblewskiego kradnącego Spitfire’a ze stojanki. W odpowiednim momencie wysadzimy w powietrze jeden z magazynów znajdujących się na obrzeżach lotniska. Dziś Waszym zadaniem jest transport ładunków wybuchowych, które odpalimy w dniu pokazów.

Miejsce docelowe: Na południowy wschód od lotniska Akrotiri jest teren magazynowy z wieloma garażo-boksami leżącymi wzdłuż dróg dojazdowych. Dwa docelowe boksy są w grupie 10 boksów 2 na 5. Jeden z nich to ten najbardziej skrajny na wschodzie, drugi przylega do pierwszego od północnego zachodu. Ładunki są wykonane na bazie starych butli gazowych i niewybuchów z drugiej wojny. Wyprodukował je metoda chałupniczą ten starszy z dwóch goszczących nas agentów dlatego sugeruję nie ładować ich na pokład tylko podwiesić na linie, żeby w razie przypadkowej eksplozji mieć większe szanse na przeżycie.

Do administracji bazy Akrotiri jesteście zgłoszeni jako lot techniczny Cypryjskiego Urzędu ds. Kontroli Ptactwa wykonujący pomiary skali rozmnażania mew, dlatego nie rzucajcie się specjalnie w oczy, dostarczcie sprawnie przesyłki i wracajcie do kryjówki. I latajcie cicho, żeby nie spłoszyć tych mew bo nikt nam nie uwierzy.

Image



Samoloty

W dniu pokazów jednym z punktów planu jest uprowadzenie Pozera i przebranie się w jego ciuchy, żeby dostać się do Spitfire’a. Porwanie chcemy zrobić na jakimś odludziu, gdy będzie jechał swoim autem na lotnisko. Niestety nie wiemy gdzie Pozer dokładnie kwateruje na Cyprze i bez tej wiedzy nie mamy szans go odnaleźć. Wiemy natomiast, że porusza się piaskowo-zielonym Land Roverem 109, których na Cyprze za wiele nie ma. Wg intela nasz bohater nie przepada za większymi miastami i mieszka w jakimś hotelu blisko lub na wybrzeżu między Limasol a Larnacą.

Waszym zadaniem jest przeczesanie wybrzeża w poszukiwaniu Land Rovera 109 oraz zanotowanie jego lokalizacji. Z miejsca, ktore w ten sposob ustalicie rozpoczniemy obserwację Pozera w dniu pokazów.

Image



UH-1

Kilka miesięcy temu Clayton Webb będąc na przepustce na dyskotece w Limasol poznał jakąś miejscową ślicznotkę. Teraz korzystając z wywołanego przez nas właśnie zamieszania bardzo chciałby zobaczyć ją jeszcze raz. Niestety nie ma pojęcia gdzie jej szukać ale wierzy, że jego crush siedzi gdzieś na plaży i wśród szumu fal cały czas na niego czeka. Zróbcie z nim rundkę wzdłuż wybrzeża, ustalcie gdzie dziewczyna przebywa, wysadźcie tam Claytona po czym lećcie pomóc chłopakom szukać Land Rovera.



Uwagi:
  • Nad Akrotiri mogą odbywać się próby do pokazów. Starajcie się trzymać z daleka od tego lotniska. Mi-17 - w pobliżu lotniska trzymajcie się możliwie nisko.
  • Przypominam, że jesteśmy misją humanitarną. Skończcie z montowaniem skrzydeł na uzbrojenie w śmiglakach i sprayowaniem maszyn w zielone camo bo nasi koledzy Mcloud i Barusewicz dostają od tego niedobrych flashbacków (odpowiednio z Wietnamu i Afganistanu).
  • Nie zapomnijcie o wprowadzeniu elementu baśniowego do misji
Częstotliwości:
Image

Post Reply