Pedały/ orczyk- zakup czy budowa

Post Reply
User avatar
Andrut
Posts: 156
Joined: 2020-04-01 08:07




Gildia Pilot

SGPSz Oficer

Cześć,

Jak każdy wie do latania śmigłem praktycznie niezbędne są pedały/ orczyk. Koszt nowych to minimum 500zł w górę. Nie dużo ale też nie mało. Można też się pokusić o zbudowanie własnej konstrukcji. I właśnie przed takim wyborem stoję.

Co wybrać, co bardziej się opłaca, co będzie lepsze. Thrustmaster TFRP czy zbudować samemu konstrukcję pedałów/ orczyka oraz dźwigni skoku i mocy na wzór oryginału z Mi17.

Obecnie używam kierownicy jako dźwigni skoku i mocy a pedałów z kompletu jako pedałów/ orczyka. Działa takie rozwiązanie, całkiem dobrze bo statystyki przepadnięcia podczas lądowania zmalały prawie do zera aczkolwiek nie jest to rozwiązanie idealne. Zatem wpadł mi do głowy zbudować orczyk i dźwignię samemu wykorzystując elektronikę i potencjometry z tejże kierownicy. Potencjometr 180° z kierownicy chciałem użyć jako orczyk i ograniczyć skręt osi w samym DCS a potencjometry z pedałów wykorzystać do dźwigni skoku i mocy. Plan ambitny aczkolwiek do zrobienia i wstępny plan na konstrukcję już jest.

Pytanie tylko czy warto, czy warto się w to bawić, czy ktoś z was budował co takiego? Bo najprościej jest kupić gotowca aczkolwiek budowa powinna znacząco ograniczyć koszt a zabrać po prostu więcej czasu. Jeśli ktoś z was budował coś podobnego to na co zwrócić szczególną uwagę, z czym mieliście największe problemy? Jaki był koszt mniej więcej?
Każda uwaga i wskazówka będzie na wagę złota.

Takie pytanie dodatkowe, czy jest możliwość podmiany potencjometru w kierownicy na taki o mniejszym kącie? Będzie on nadal czytany przez komputer trzy trzeba by to jakoś programowa w elektronice kierownicy? Mechanicznie ogarniam ale z elektroniki to jestem zielony dlatego przy ewentualnej budowie chciałem wykorzystać gotowy zestaw potencjometrów z elektroniką.

Nahen



Problemem o ile się orientuję są parametry potencjometrów. Wymiana na inny może spowodować, że elektronika obsługująca obecny "zgłupieje". Jeżeli nie porwiesz się na własnoręczną "elektronikę" to raczej będziesz zmuszony do pozostania na obecnych potencjometrach. Problemem nie jest "skalibrowanie" już w aplikacji na kompie innego zakresu ruchów. Problemem jest, by aplikacja poprzez sterowniki i elektronikę dogadała się z potencjometrem. To tak jak np w samochodach ze sterowaniem radia we kierownicy - wymieniasz radio na innej firmy i doopa w 90% przypadków sterowanie nie działa. Potrzebne są "układy" które "wyrównają" sygnały z "przycisków" do poziomu kumanego przez radio.

Nahen



Miało by "w kierownicy" a nie "we kierownicy " ;)

User avatar
Andrut
Posts: 156
Joined: 2020-04-01 08:07




Gildia Pilot

SGPSz Oficer

Dzięki, chociaż jeden temat rozwiązany. Myślałem, że tak właśnie będzie, teraz mam potwierdzenie. Aczkolwiek wątek główny nadal pozostał.

Nahen



Ale żebyś nie był za szczęśliwy... Czysto teoretycznie - robiąc dźwignie skoku do śmigła - ruch który faktycznie będziesz wykonywał dźwignią to jakiś zakres 20-40 stopni, czyli w teorii możesz "postawić" na podłodze kierownicę obok fotela przedłużyć ją "dragiem" i pozostaje tylko kwestia kalibracji zakresu ruchu który faktycznie będziesz wykonywał - to będzie tylko jakaś część ruchu oferowanego kierownicy - reasumując może da się pozostać na oryginalnym potencjometrze ;)

Nahen



"dźwignię do śmigła" w sensie dźwignię skoku do trzepaka/śmigłowca ;)
Dlaczego nie ma tu edycji postów? :)

User avatar
Andrut
Posts: 156
Joined: 2020-04-01 08:07




Gildia Pilot

SGPSz Oficer

Potencjometr z kierownicy właśnie ma trafić do orczyka, a jeden potencjometr z pedałów od kierownicy miałby robić za dźwignię skoku a drugi za obrót w rękojeści za moc. Na odwrót niż jest teraz. 😉

Nahen



Jeżeli jesteś w stanie zmieścić się w zakresach obecnych ruchów potencjometrów to możesz kombinować. Jeżeli masz zmieniać potencjometry to odpuść.

Post Reply