1 :
Nie używać dżoji ze skrętnymi osiami bo nabierzecie złych nawyków! To nie ma nic wspólnego z symulacją lotniczą, lotem, sterowaniem samolotem. To jakieś kalectwo i proteaza dla graczy.
2 : T.16000M jest obsługiwany przez program TARGET (podobnie jak Warthog) a to potężne narzędzie, jak się umie używać. Polecam się nauczyć. Na forum ED poszukać przestudiować podane wątki:
DCS World TARGET profile for TM Cougar and Warthog + MFDs (CTS) gotowe skrypty na wszystkie moduły DCS
TARGET - Advanced programming uczyć się Edytora Skryptów od razu, nie GUI - strata czasu. Manual do ogarnięcia w jeden wieczór, napisanie skryptu zabierze więcej ale jak raz się nauczysz później będziesz tylko modyfikował już działający skrypt.
Co to jest TARGET Script Editor i co daje (w skrócie):
- nieograniczona liczba kombinacji klawiszy do przypisywania funkcji symulatora
- możliwość programowania klawiszy joystika na kilka sposobów: wciśnięcie, długie wciśnięcie z przytrzymaniem, używanie w przycisków w kombinacjach (warstwy), zarówno tych z TARGET (4) jak i tych z DCS (Lewe/Prawe Ctrl, Alt, Shift itd.). Skrypty dają możliwość używania każdego klawisza w formie takiego shif. Używanie sekwencji wciśnięć - podobnie jak prawdziwe systemy.
- możliwość odtwarzania plików audio gdy np.włączymy przełącznik wypuszczania podwozia dla informacji;
- sterowanie ledami na przepustnicy Warthoga
- użycie trój-pozycyjnego przełącznika klap do obsługi klap o większej ilości możliwych pozycji
- i sporo więcej, jak np. dynamicznie regulowanie czułości przepustnicy czy osiek kontrolera lotu, itp. cuda;
3 :
80% budżetu przeznaczyć na orczyk (czyli tzw. "pedały") 20% na resztę. Orczykiem się lata, dżojstik jest tylko do zabawy. W sumie DCS to w większości zabawa ale orczyk zostanie, nawet gdy zaczniecie latać czymś innym jak wojskowe maszyny. Dżojstiki się zmienia, dokupuje, przerabia, itd. Orczyk raczej zostanie na lata. Poza tym to trochę tak jak uczyć się grać na instrumencie, dobrze mieć instrument który działa poprawnie. Czyli nie używać cymbałek jak chcemy zostać pianistą.
A na koniec powiem że najważniejszy gadżet po orczyku i hotasie to TrackIR / Freetack jeśli mówimy o walce w symulatorach (VR pomijam).