Page 1 of 1

REDFOR Rises

Posted: 2019-10-29 22:52
by Sartori
Witam wszystkich zwabionych tytułem niniejszego wątku.

Żeby nie owijać w bawełnę, zacznę od wersji skróconej dla leniwych: Chciałbym rozpocząć wspólne treningi i misje statków powietrznych z czerwonej strony barykady. Ze szczególnym naciskiem na współpracę samolotów MiG-21 z samolotami z pakietu FC3 oraz SU-25, a w przyszłości również JF-17.

• Dlaczego koncentrować się na REDFOR?

Ponieważ specyfika samolotów ze strony Radzieckiej/Rosyjskiej jest zupełnie inna niż samolotów zachodnich. Samoloty zachodnie, z reguły (uprzedzam czepiaczy – tak, wiem o istnieniu F-15 i Miraża, dziękuję), są wielozadaniowe, tymczasem wszelkie ołówki, suchoje, czy MiG-29 to samoloty dedykowane pod walkę powietrzną. Co prawda mają na wyposażeniu sprzęt AG, ale umówmy się, jest albo ograniczony (suchoje, MiG-29), lub po prostu przestarzały (ołowek). W każdym razie atakowanie celów naziemnych to nie ich żywioł. Tymczasem Hornet, Viper, czy Tomcat z powodzeniem są w stanie odnaleźć się w roli CAP/CAS, czy SEAD (może poza Tomcatem). W dodatku w czasie jednego lotu. W zasadzie można wyobrazić sobie misję, gdzie ograniczymy pulę dostępnych samolotów do jedynie Horneta i wszystkie trzy funkcje zostaną obsadzone.

REDFOR nie ma podobnej elastyczności. I tu znajduje się pole do popisu – zgranie kilku grup, tak aby SU-25, Kamowy i Mi-8/17 mogły operować bez obaw o wrogie myśliwce, a myśliwce mogły zapewniać ochronę bez obaw o obronę przeciwlotniczą.

Istnieje niezagospodarowana grupa pilotów, którzy chcą latać w rosyjskich/sowieckich maszynach, a nie ma dla nich obecnie niszy i są dodawani do misji jako dodatek do misji, a nie trzon sił. Z helikopterami nie ma problemu, bo Kamow to jedyny helikopter szturmowy w grze, a Mi-8/17 jest po prostu większy i lepiej dozbrojony niż Huey, czy Gazela, przez co jest bardziej funkcjonalny. Problemem są samoloty. Ołówki są przestarzałe na warunki 4tej generacji w związku z czym nie używa się ich w roli CAP, a cała reszta jest nieklikalna, a zatem w konsekwencji mało popularna.

Oto mój pomysł –Skupić się na CAP i ścisłej współpracy, w ramach jednej grupy między Suchojami, 29tką a ołówkami. Z jednej strony suchoje i fulcrum mają do zaoferowania radar i RWR dające nieporównywalnie większą świadomość otoczenia, a z drugiej strony ołówki mają do zaoferowania… Liczby. Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nimi nie latał, obecnie istnieje poświęcona im eskadra oraz odbywają się regularne treningi i misje. De facto chodzi o powiększenie tej inicjatywy o samoloty 4 generacji i SU-25, który jest jedynym samolotem w REDFOR (na chwilę obecną) zdolnym do przeprowadzania misji typu SEAD.

• Dlaczego ołówki miały by posiłkować się informacjami otrzymanymi od innych samolotów, skoro jest AWACS?

Ponieważ łatwiej jest komunikować się z jedną grupą, niż wieloma. Nawet jeżeli podzielimy się i utworzymy, przykładowo, dwie grupy, na które złożą się po 2 SU-27 i 2 MiG-21, to są to grupy o tym samym potencjale. Tymczasem jeżeli utworzymy grupę 4 SU-27 i osobną grupę 4 MiG-21, AWACS/GCI będzie musiał poświęcić dodatkowy czas, aby naprowadzać MiGi, czy uprzedzać je o możliwym zagrożeniu. I zaznaczam z góry – nie piję tu do żadnej konkretnej sytuacji.
• Czy to w ogóle zadziała?

Odpowiadam zdecydowanie – Tak, zadziała. Wypróbowywałem to w przeszłości i sytuacja, gdzie taka współpraca między samolotami trzeciej i czwartej generacji miała miejsce po prostu otwiera nowy wymiar zespołowego latania. W najgorszym przypadku przeciwnik ma dodatkowy cel, o który musi się martwić .
• PVP maybe?

NIE! Może zawiodę wiele osób, ale celem nie jest rywalizacja z innymi, a sprawienie, że będzie sens organizowania misji skoncentrowanych na tej drugiej, zakurzonej mocno stronie barykady. Na marginesie umówmy się, że strzelanie do samolotów zachodnich podczas misji HRP będzie sporym powiewem świeżości .
Wybaczcie tą ścianę tekstu, ale mam nadzieję, że temat przynajmniej zainteresuje dostatecznie dużą liczbę osób, aby udało się tą inicjatywę pociągnąć, oraz że udało mi się udzielić odpowiedzi na możliwe pytanie, czy dwa.

Jestem oczywiście otwarty na sugestie i pytania.

Hejka.

Re: REDFOR Rises

Posted: 2019-10-30 12:02
by Ronan
Mirek tez moze duzo bomb przenosic :)

Re: REDFOR Rises

Posted: 2019-10-30 13:28
by Gildu
Bardzo dobry pomysł, sam sobie trenuje Su-27 bo bardzo mi sie podoba ten samolot. Takie treningi są jak najbardziej na plus gdyż wowczas bedzie mozna smialo robic blue na red i wowczas bedzie to miało jakis sens.
Mam nadzieje ze PKB wroci bo on chcaił robic eskadre Su-27 i byloby to super dla Twojego projektu. Najwiekszym wzocnienem bedzie oczywiscie JF ale to dopiero przyszłość. Bardzo dobry pomysl :).

Re: REDFOR Rises

Posted: 2019-10-30 18:44
by Sartori
Gildu wrote: 2019-10-30 13:28 Bardzo dobry pomysł, sam sobie trenuje Su-27 bo bardzo mi sie podoba ten samolot. Takie treningi są jak najbardziej na plus gdyż wowczas bedzie mozna smialo robic blue na red i wowczas bedzie to miało jakis sens.
Mam nadzieje ze PKB wroci bo on chcaił robic eskadre Su-27 i byloby to super dla Twojego projektu. Najwiekszym wzocnienem bedzie oczywiscie JF ale to dopiero przyszłość. Bardzo dobry pomysl :).
Dzięki Gildu. Posłałem mu wiadomość, bo faktycznie od dłuższego czasu wiernie na SU-27 lata.

Było by fajnie, gdyby powstała eskadra SU-27/33.