Cześć wszystkim.
Nazywam się Mateusz. Moja przygoda z symulacjami zaczęła się 10 lat temu od FS2004. Wtedy też zacząłem latać w sieci VATSIM co obecnie skutkuje blisko 2000h nalotu oraz jakimiś 300h jak vATC. DCS traktuję jako odskocznię od samolotów pasażerskich jak i poszerzenie swoich horyzontów. Moje ulubione maszyny do F-18, F-16 i MiG-21. Zawodowo od 4 lat Flight Coordinator na Lotnisku Chopina w Warszawie.
Do zobaczenia!
Przywitaj się
Witam wszystkich. Nazywam się Paweł.
Po małych powikłaniach w końcu mogę zawitać do waszej grupy za co dziękuję administratorom.
Moje przygody z wirtualnym lataniem ciągną się już szmat czasu i nie pamiętam wszystkich tytułów ale był MFS chyba wszystkie odsłony jak i X plane , IL i wiele innych. Obserwuję wasz kanał na YouTube i wiele można się nauczyć a dzięki forum pogłębić wiedzę.
W DCS posiadam jak na razie tylko FC 3 ale to się w niedługim czasie zmieni.
Pozdrawiam wszystkich i wysokich lotów.
Po małych powikłaniach w końcu mogę zawitać do waszej grupy za co dziękuję administratorom.
Moje przygody z wirtualnym lataniem ciągną się już szmat czasu i nie pamiętam wszystkich tytułów ale był MFS chyba wszystkie odsłony jak i X plane , IL i wiele innych. Obserwuję wasz kanał na YouTube i wiele można się nauczyć a dzięki forum pogłębić wiedzę.
W DCS posiadam jak na razie tylko FC 3 ale to się w niedługim czasie zmieni.
Pozdrawiam wszystkich i wysokich lotów.
Intel Core i9-9900K, RTX 2080 Ti,32GB DDR4 RAM,1TB M.2 SSD, MSI Z390-A PRO ATX
Cześć i czołem!
Bartek, dla znajomych Talbot. Jeśli chodzi o wirtualne latanie to pierwsze kroki stawiałem jeszcze za małolata grając w "Enemy Engaged: Apache vs Havoc" (jedna z pierwszych gier na PC przy której potrafiłem spędzić naprawdę długie godziny), poza tym był jeszcze "Eagle One: Harrier Attack" na PS1.
Z czasem poszedłem bardziej w stronę FPS'ów i RPG'ów, ale i tak, gdy trafiła się okazja to wskakiwałem do (bardziej lub mniej realistycznych) wirtualnych kokpitów by trochę polatać stąd też mój sentyment do takich maszyn jak Su-25, A-10, UH-60, Mi-17 czy Oh-58D - "Operation Flashpoint" zrobił tutaj swoje
Jednak najwięcej czasu spędziłem tak naprawdę w War Thunder, gdzie zaczynałem jeszcze w czasach kiedy nie było tam czołgów, a skończyłem gdy zwyczajnie przejadł mi się nieustający grind :V
Tak też, korzystając z okazji, mniej więcej w kwietniu/maju zacząłem swoją przygodę z DCS'em (zaliczając po drodze krótki, acz intensywny romans z Elite Dangerus). Pomimo początkowych obaw, dość szybko opanowałem podstawy wirtualnego pilotażu F-15C co zachęciło mnie do dalszej nauki. Na dzień dzisiejszy wg. tego co podaje Steam, spędziłem w DCS'ie ok 300 godzin - w tym czasie może nie dorobiłem się miana wirtualnego asa, ale coś tam już potrafię
Latając z paczką znajomych poznaną z czasów namiętnego grania w ARMA2 (i 3) sukcesywnie zdobywam doświadczenie i szlifuję umiejętności i to już nie tylko już nie tylko za sterami F-15C (SPAMRAAM-4-LIFE) grając na boty, ale też coraz częściej odwiedzając np. Deadbeef'a gdzie mogę się pochwalić coraz większą skutecznością w neutralizacji wrogich FARP'ów przy pomocy Su-25T czy polowaniu na wrażych lotników samemu siedząc za sterami F-16 (co od czasu gdy dodali IFF jest dużo mniej stresujące).
Ale jak to się mówi - apetyt rośnie w miarę jedzenia i tak też, korzystając z obecnej promocji na Steam, moja kolekcja latadeł powiększyła się między innymi o Flaming Clifsy, kupione głównie by lepiej poznać możliwości Mig'a 29 i Su-27/J-11A, ale też o Mi-8, który chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu, a który obecnie wydaję mi się większym wyzwaniem niż pierwotnie F-16
Obecnie nie planuję za bardzo 'wkręcać' się w Gildię, jednak mając możliwość korzystania z zgromadzonych tutaj licznych zasobów wiedzy i doświadczenia, uważam, że po prostu wypada się przedstawić, zwłaszcza jeśli mam zamiar odkopać kilka dawno zapomnianych wątków czy podręczyć ludzi pytaniami na PW
- Talb.
Bartek, dla znajomych Talbot. Jeśli chodzi o wirtualne latanie to pierwsze kroki stawiałem jeszcze za małolata grając w "Enemy Engaged: Apache vs Havoc" (jedna z pierwszych gier na PC przy której potrafiłem spędzić naprawdę długie godziny), poza tym był jeszcze "Eagle One: Harrier Attack" na PS1.
Z czasem poszedłem bardziej w stronę FPS'ów i RPG'ów, ale i tak, gdy trafiła się okazja to wskakiwałem do (bardziej lub mniej realistycznych) wirtualnych kokpitów by trochę polatać stąd też mój sentyment do takich maszyn jak Su-25, A-10, UH-60, Mi-17 czy Oh-58D - "Operation Flashpoint" zrobił tutaj swoje
Jednak najwięcej czasu spędziłem tak naprawdę w War Thunder, gdzie zaczynałem jeszcze w czasach kiedy nie było tam czołgów, a skończyłem gdy zwyczajnie przejadł mi się nieustający grind :V
Tak też, korzystając z okazji, mniej więcej w kwietniu/maju zacząłem swoją przygodę z DCS'em (zaliczając po drodze krótki, acz intensywny romans z Elite Dangerus). Pomimo początkowych obaw, dość szybko opanowałem podstawy wirtualnego pilotażu F-15C co zachęciło mnie do dalszej nauki. Na dzień dzisiejszy wg. tego co podaje Steam, spędziłem w DCS'ie ok 300 godzin - w tym czasie może nie dorobiłem się miana wirtualnego asa, ale coś tam już potrafię
Latając z paczką znajomych poznaną z czasów namiętnego grania w ARMA2 (i 3) sukcesywnie zdobywam doświadczenie i szlifuję umiejętności i to już nie tylko już nie tylko za sterami F-15C (SPAMRAAM-4-LIFE) grając na boty, ale też coraz częściej odwiedzając np. Deadbeef'a gdzie mogę się pochwalić coraz większą skutecznością w neutralizacji wrogich FARP'ów przy pomocy Su-25T czy polowaniu na wrażych lotników samemu siedząc za sterami F-16 (co od czasu gdy dodali IFF jest dużo mniej stresujące).
Ale jak to się mówi - apetyt rośnie w miarę jedzenia i tak też, korzystając z obecnej promocji na Steam, moja kolekcja latadeł powiększyła się między innymi o Flaming Clifsy, kupione głównie by lepiej poznać możliwości Mig'a 29 i Su-27/J-11A, ale też o Mi-8, który chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu, a który obecnie wydaję mi się większym wyzwaniem niż pierwotnie F-16
Obecnie nie planuję za bardzo 'wkręcać' się w Gildię, jednak mając możliwość korzystania z zgromadzonych tutaj licznych zasobów wiedzy i doświadczenia, uważam, że po prostu wypada się przedstawić, zwłaszcza jeśli mam zamiar odkopać kilka dawno zapomnianych wątków czy podręczyć ludzi pytaniami na PW
- Talb.
Witam wszystkich,
mam na imię Tomek, mam 38 lat, jestem pasjonatem lotnictwa (kiedyś większym niż obecnie), nowinek technologicznych ze świata komputerów i gamingu oraz wielbicielem gadżetów. Posiadam licencję PPL(A) z nalotem 140h. Kiedyś chciałem zostać pilotem liniowym. Rozpocząłem cały cykl szkolenia do ATPL(A), ale niestety z powodów finansowych nie dokończyłem tego szkolenia. W późniejszym czasie pojawiły się również problemy zdrowotne, które pewnie i tak by skomplikowały (jeśli nie zakończyły) moją karierę lotniczą. Także mam żal do siebie, że wywaliłem mnóstwo pieniędzy tak naprawdę w błoto. Pozostał duży niesmak i na długi czas odsunąłem się od lotnictwa, starając się o nim zapomnieć. Ostatnio jednak ponownie zainteresowałem się tematyką lotniczą. Zastanawiałem się nawet nad próbą dokończenia szkolenia, ale z powodu w/w przyczyn oraz braku gwarancji zatrudnienia, obowiązku kosztownego utrzymania uprawnień i kilku innych czynników postanowiłem nie podejmować tego ryzyka, a skupić się na symulatorach lotu jak DCS oraz nadchodzący MFS 2020.
Sam zaczynałem swoją przygodę z lataniem symulatorowym od Chuck Yager Air Combat, LHX i podobnych tytułów. W późniejszy okresie był MFS 2004, FSX (na którym wykonywałem niektóre ćwiczenia szkoląc się do PPL(A)).
Obecnie jestem na etapie przedzakupowym jeśli chodzi o nowy komputer i zestaw VR do symulacji. Posiadam stary wysłużony joystick Saitek X52, na którym wylatałem wiele godzin w FSXie.
Dołączając do Waszej społeczności wirtualnych pilotów cyfrowych myśliwców mam nadzieję poznać osoby, które dzielą tę samą pasję i nauczyć się od Was wielu nowych rzeczy związanych z pilotowaniem bojowych statków powietrznych Przy okazji też zasięgnę porad odnośnie tego jaki zestaw VR zakupić, aby mieć jak najlepsze wrażenia. Niestety. albo stety jestem detalistą i każdy szczegół jest dla mnie ważny, także wybór będzie trudny
Pozdrawiam,
Tomek
mam na imię Tomek, mam 38 lat, jestem pasjonatem lotnictwa (kiedyś większym niż obecnie), nowinek technologicznych ze świata komputerów i gamingu oraz wielbicielem gadżetów. Posiadam licencję PPL(A) z nalotem 140h. Kiedyś chciałem zostać pilotem liniowym. Rozpocząłem cały cykl szkolenia do ATPL(A), ale niestety z powodów finansowych nie dokończyłem tego szkolenia. W późniejszym czasie pojawiły się również problemy zdrowotne, które pewnie i tak by skomplikowały (jeśli nie zakończyły) moją karierę lotniczą. Także mam żal do siebie, że wywaliłem mnóstwo pieniędzy tak naprawdę w błoto. Pozostał duży niesmak i na długi czas odsunąłem się od lotnictwa, starając się o nim zapomnieć. Ostatnio jednak ponownie zainteresowałem się tematyką lotniczą. Zastanawiałem się nawet nad próbą dokończenia szkolenia, ale z powodu w/w przyczyn oraz braku gwarancji zatrudnienia, obowiązku kosztownego utrzymania uprawnień i kilku innych czynników postanowiłem nie podejmować tego ryzyka, a skupić się na symulatorach lotu jak DCS oraz nadchodzący MFS 2020.
Sam zaczynałem swoją przygodę z lataniem symulatorowym od Chuck Yager Air Combat, LHX i podobnych tytułów. W późniejszy okresie był MFS 2004, FSX (na którym wykonywałem niektóre ćwiczenia szkoląc się do PPL(A)).
Obecnie jestem na etapie przedzakupowym jeśli chodzi o nowy komputer i zestaw VR do symulacji. Posiadam stary wysłużony joystick Saitek X52, na którym wylatałem wiele godzin w FSXie.
Dołączając do Waszej społeczności wirtualnych pilotów cyfrowych myśliwców mam nadzieję poznać osoby, które dzielą tę samą pasję i nauczyć się od Was wielu nowych rzeczy związanych z pilotowaniem bojowych statków powietrznych Przy okazji też zasięgnę porad odnośnie tego jaki zestaw VR zakupić, aby mieć jak najlepsze wrażenia. Niestety. albo stety jestem detalistą i każdy szczegół jest dla mnie ważny, także wybór będzie trudny
Pozdrawiam,
Tomek
Cześć,
Mam na imię Grzesiek lat 24. Swoją przygodę z wirtualnym lataniem rozpocząłem od War Thunder w którego grałem od 2013 roku ale zmądrzałem( chyba) i gram tu od jakiegoś czasu. Jeśli tylko nie macie z kim polatać polecam się na przyszłość, do dogadania na Teamspeak albo steamcommunity.com/id/BIRBANT/
Posiadane moduły w kolejności od czasu gry to: F/A-18C, F-16C, F-15C, CA, Persian Gulf, FC3
Mam na imię Grzesiek lat 24. Swoją przygodę z wirtualnym lataniem rozpocząłem od War Thunder w którego grałem od 2013 roku ale zmądrzałem( chyba) i gram tu od jakiegoś czasu. Jeśli tylko nie macie z kim polatać polecam się na przyszłość, do dogadania na Teamspeak albo steamcommunity.com/id/BIRBANT/
Posiadane moduły w kolejności od czasu gry to: F/A-18C, F-16C, F-15C, CA, Persian Gulf, FC3
Birbant (według pl.wiktionary.org)
rzeczownik, rodzaj męskoosobowy
(1.1) przest. mężczyzna prowadzący hulaszczy tryb życia. Inaczej; hulaka, lekkoduch, raptus
rzeczownik, rodzaj męskoosobowy
(1.1) przest. mężczyzna prowadzący hulaszczy tryb życia. Inaczej; hulaka, lekkoduch, raptus
Cześć czołem!
Mam na imię Krzysiek, rocznik 1988. Samolotami interesuje się od dziecka, byłem na wielu Piknikach w Góraszce, raz w Dęblinie na pikniku lotniczym, raz na ślubowaniu kolegi. Od czego zacząłem już nawet nie pamiętam, ale chyba STRIKE COMMANDER, bardzo dużo czasu spędziłem w Battlefield 2 na dogfightach, bo w rozgrywkach ClanBase udalo mi się zająć .16 pozycję w Europie - wtedy latałem z/przeciw kilku świetnym pilotom: mcmt, DCK_PL, Eddie_PL (reszty nicków nie pamiętam). Zawsze latanie było moim marzeniem, a DCSie mogę się nareszcie poczuć jak prawdziwy pilot
Staż mam obecnie niewielki, kilkanaście godzin z czego większość spędzona na katowaniu samouczków (Training'ów) i wnikliwym studiowaniu manuali do modułów, które kupiłem: A-10C, Mig-29 i tydzień temu F/A-18 Hornet.
Mam na imię Krzysiek, rocznik 1988. Samolotami interesuje się od dziecka, byłem na wielu Piknikach w Góraszce, raz w Dęblinie na pikniku lotniczym, raz na ślubowaniu kolegi. Od czego zacząłem już nawet nie pamiętam, ale chyba STRIKE COMMANDER, bardzo dużo czasu spędziłem w Battlefield 2 na dogfightach, bo w rozgrywkach ClanBase udalo mi się zająć .16 pozycję w Europie - wtedy latałem z/przeciw kilku świetnym pilotom: mcmt, DCK_PL, Eddie_PL (reszty nicków nie pamiętam). Zawsze latanie było moim marzeniem, a DCSie mogę się nareszcie poczuć jak prawdziwy pilot
Staż mam obecnie niewielki, kilkanaście godzin z czego większość spędzona na katowaniu samouczków (Training'ów) i wnikliwym studiowaniu manuali do modułów, które kupiłem: A-10C, Mig-29 i tydzień temu F/A-18 Hornet.
AVE! Kłaniam się Towarzystwu nisko
Lubię, jak coś doprowadza mnie do rozpaczy - to mnie mobilizuje. Padło na DCS. Zerowe doświadczenie w temacie flight-sim, yhyhy.
Prywatnie: bezdomny, bezrobotny - mam nadzieję, chwilowo.
Pogrywam też w Elite Dangerous (bo kosmos!) i Run8 (bo pociągi!). Innych słabości nie posiadam, nie licząc polskich nałogów.
Fajna ta gra, hehe - próbuję wylądować, w tej właśnie chwili.
Poza podstawką posiadam F-14B, którym to ptaszydłem obecnie usiłuję latać. Zainstalowałem wersję 2.5 NIE-beta - czy to źle?
Pozdrawiam!
Lubię, jak coś doprowadza mnie do rozpaczy - to mnie mobilizuje. Padło na DCS. Zerowe doświadczenie w temacie flight-sim, yhyhy.
Prywatnie: bezdomny, bezrobotny - mam nadzieję, chwilowo.
Pogrywam też w Elite Dangerous (bo kosmos!) i Run8 (bo pociągi!). Innych słabości nie posiadam, nie licząc polskich nałogów.
Fajna ta gra, hehe - próbuję wylądować, w tej właśnie chwili.
Poza podstawką posiadam F-14B, którym to ptaszydłem obecnie usiłuję latać. Zainstalowałem wersję 2.5 NIE-beta - czy to źle?
Pozdrawiam!
Cześć
Mam na imię Wojciech i na chwilę obecną liczę 43 wiosny. Pierwsze kroki w symulatorach lotu stawiałem na Commodore C64. Następnie była Amiga a dopiero potem PC 384
Jednak na poważnie zacząłem "latać" 1,5 roku temu na X-Plane 11 i wciągnęło mnie bardzo.
Aktualnie staram się opanować DCS'a i widzę, że mam ogrom pracy do wykonania.
Na chwilę obecną posiadam podstawkę i F15C
Pozdrawiam.
Mam na imię Wojciech i na chwilę obecną liczę 43 wiosny. Pierwsze kroki w symulatorach lotu stawiałem na Commodore C64. Następnie była Amiga a dopiero potem PC 384
Jednak na poważnie zacząłem "latać" 1,5 roku temu na X-Plane 11 i wciągnęło mnie bardzo.
Aktualnie staram się opanować DCS'a i widzę, że mam ogrom pracy do wykonania.
Na chwilę obecną posiadam podstawkę i F15C
Pozdrawiam.
Cześć,
ja też głównie latałem na X-plane 11 w sieci IVAO/VATSIM cywilnie, ale gdy zobaczyłem demo F-14 to zainstalowałem DCS no i jestem pod wrażeniem zaawansowania całego środowiska. Najbardziej lubię jednak latać szybowcami na Condor 2, ale nie mogłem się oprzeć Tomcatowi
Pozdrawiam i do zobaczenia oraz usłyszenia na wirtualnym niebie!
Marcin, 45
ja też głównie latałem na X-plane 11 w sieci IVAO/VATSIM cywilnie, ale gdy zobaczyłem demo F-14 to zainstalowałem DCS no i jestem pod wrażeniem zaawansowania całego środowiska. Najbardziej lubię jednak latać szybowcami na Condor 2, ale nie mogłem się oprzeć Tomcatowi
Pozdrawiam i do zobaczenia oraz usłyszenia na wirtualnym niebie!
Marcin, 45
F-14B, Persian Gulf
Witam serdecznie.
W loczku od minimum 2013, wcześniej LOMAC, troszkę w FSX.
Latanie raczej VFR. Doszedłem do wniosku że w miarę możliwości czas pogłębić wiedzę przy doświadczonych kolegach.
Początki to uff AMIGA 600 i F-18 INTERCEPTOR i tam powstała choroba zwana SZERSZENICA POSPOLITA
Obecnie szlifuję się na serverach ale z różnym skutkiem.
Dostępne moduły- DCS 2,5 open, Persja, Nevada, Normandy, DCS, M-2000, F-18, F-86, MI-8, MIG-21, F-5, UH-1, A-10C, CA.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia (usłyszenia) na wirtualnym niebie.
Na serverach Lt.Brams.
Adam. 43l
W loczku od minimum 2013, wcześniej LOMAC, troszkę w FSX.
Latanie raczej VFR. Doszedłem do wniosku że w miarę możliwości czas pogłębić wiedzę przy doświadczonych kolegach.
Początki to uff AMIGA 600 i F-18 INTERCEPTOR i tam powstała choroba zwana SZERSZENICA POSPOLITA
Obecnie szlifuję się na serverach ale z różnym skutkiem.
Dostępne moduły- DCS 2,5 open, Persja, Nevada, Normandy, DCS, M-2000, F-18, F-86, MI-8, MIG-21, F-5, UH-1, A-10C, CA.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia (usłyszenia) na wirtualnym niebie.
Na serverach Lt.Brams.
Adam. 43l
Witam
DCSa mam od miesiaca. To powrot do zamilowan z dziecinstwa
Niestety, przez tryb zycia/pracy wylatalem dopiero moze z 15H
Obecnie posiadam: FC3
Ulubiona maszyna: Su33
Planowany zakup: M2000C, AV-8B, F-18, F-14B
DCSa mam od miesiaca. To powrot do zamilowan z dziecinstwa
Niestety, przez tryb zycia/pracy wylatalem dopiero moze z 15H
Obecnie posiadam: FC3
Ulubiona maszyna: Su33
Planowany zakup: M2000C, AV-8B, F-18, F-14B
Hej,
Mam na imię Daniel i mam 18 lat. Lotnictwem interesuję od momentu kiedy po raz pierwszy będąc nie daleko lotniska w Warszawie zobaczyłem piękne, wzbijające się w niebo samoloty pasażerskie. Od tamtego momentu lotnictwo to moja największa pasja obok motorsportu. Aktualnie latam w XP11 samolotami pasażerskimi (przygotowuję się do lotów na vatsim) Lecz moja pasja do latania nie ogranicza się tylko do samolotów pasażerskich, dlatego tu jestem. Bardzo bym chciał z Wami latać różne misję myśliwcami. Aktualnie jestem totalnym nowicjuszem w DCS i bardzo prosił bym o waszą pomoc w tym temacie, ponieważ tak jak pisałem wcześniej chciałbym z wami latać.
Mam na imię Daniel i mam 18 lat. Lotnictwem interesuję od momentu kiedy po raz pierwszy będąc nie daleko lotniska w Warszawie zobaczyłem piękne, wzbijające się w niebo samoloty pasażerskie. Od tamtego momentu lotnictwo to moja największa pasja obok motorsportu. Aktualnie latam w XP11 samolotami pasażerskimi (przygotowuję się do lotów na vatsim) Lecz moja pasja do latania nie ogranicza się tylko do samolotów pasażerskich, dlatego tu jestem. Bardzo bym chciał z Wami latać różne misję myśliwcami. Aktualnie jestem totalnym nowicjuszem w DCS i bardzo prosił bym o waszą pomoc w tym temacie, ponieważ tak jak pisałem wcześniej chciałbym z wami latać.