Podsumowanie:
Misja po mimo naszych strat odnisła sukces, bomba została zrzucona, lotnisko wyparowało, doszło do skażenia sporego obszaru, mimo to nie ma dużej ilości ofira w śród cywili gdyż wiekszość opuściała swoje domostwa na długo przed atakiem. Wróg zgodnie z przewidywaniem ostatecznie przegrał walke powietrzną, mimo iż doborowi piloci w swoich F-14 walczyli z zawziętością, z poświęceniem dla swojego kraju nie dali rade naszym pilotom, mimo że sporo poległo.
Wróg skapitulował, rząd podpisał kapitluacje przed siłami paktu pólnocnoatlantyckiego, żołnierze okupują teren przeciwnika, oficialnie wojna się skończyła. Teraz przyjdzie czas na poweojenny rachunek sumienia i liczenie strat i ofiar. Nie mniej jednak jest do szczęśliwy dzień gdyż w końcu żołnierze mogą wrócić do swoich rodzin, niestety wielu nie będzie to dane.
Wszyscy piloci którzy polegli w całym konflikcie w basenie zatoki perskiej otrzymują pośmiertnie:
Wszyscy piloci którzy brali udział w tej wojnie po powrocie do domu, po przywitaniu z rodziną zostali zaproszenie na galę wydaną na cześć i chwałę bohaterom którzy polegli w tej wojnie. Jednocześnie zostali uhonorowani na gali na oczach swoich rodzin medalem:
Większość pilotów biorąca udział w tej wojnie wróicła jeszcze do czynnego latania, lecz sporo z biorących udział zakończyła czynną służbę, zostali pilotami instruktorami aby szkolić młodych pilotów.
Pilotów powiązały więzły przyjaźni jaka zdarza się tylko na froncie, spotykali się jeszcze długo po tych wydarzeniach w knajpach by wspominać i dbać o to aby pamięć tych którzy polegli nie zgineła, o tych dzielnych pilotów którym nie było dane wrócić.
Ci którzy wrócili wiedziali że już nigdy nie będą tacy sami, zawsze gdy patrzyli na niebo widzieli te ślady zaciętych walk powietrznych, szum silników, ryk dopalaczy, ślady rakiet i tych którzy tam zostali.
Zdjęcia pamiątkowe: