[2020-01-21 20:30] TWILIGHT OF THE EUROPE 3

[Ronan]

Czyli sugerujesz że przyzwyczajenie do datalinka tłumaczy wasz brak kompetencji w odróżnianiu Friendly or foe ? Mirrage nie ma datalinka Zawsze jest komenda Raygan jak nie wiecie jak używać IFF no i tłumaczenie że tryb AG uniemożliwiał self awerness i zwalanie na AWACSa to że spadłeś ? yyy F-18 nie ma RWRa ? czy bez data linka nie działa ?

[Gildu]

W tym tumulcie jak np krzynknalem "REEJJJGAAANN" to dostalem wysokosć, potworzylem wysokosc i cisza, ale nie strzelalem bo i tak wydawalo mi sie ze mam Ciebie, a mialem i Ciebie i F-14 na żółto, bo to chwile trwa a tej chwili nie mialem, ale fakt, jak sie lata caly czas na datalinku i nagle go nie ma to ma sie nawyki do niego i ejst ciezej, nie ukrywam. W takich sytuacjach wlasnie pilot jak Ty ktory na codzien lata bez to moze sobie lepiej poradzic, ja bez datalinka i bez AIM-120C to jak dziecko we mgle

I nie mowie ze przez to spadlem, tylko nie mielismy osłony a walka F-14 z feniskami na AIM-7 sparrow to porostu dla mnie za ciezko, i przy ataku na SA-2 moj skrzydlowy tez nie mial osłony i tutaj mam "ale" a nie przez to ze nam przeszkodziłes, bo taka sutyacje i tak powinnismy opanowac, wiec nie twierdze ze to Twoja wina, chociaz w sumie tak to uruchomiles te F-14 przelotem

Oczywiscie ze pewnie sa piloci tutaj ktorzy by sobie poradzili w takiej sytuacji, ja sobie nie poradzilem.

[Birbant]

Podczas misji wszystkie samoloty z Colt 3 mialy problem z INS i prawdopodobnie alignmentem w hornecie, nie mieliśmy danych do odległości od waypointów. Z tego co zauwazyłem samoloty Colt 1 i 2 startowały z HOT i tam takich problemów nie było natomiast samoloty Colt 3 startowały z slota Cold co mogło pośrednio przyczynić się do tej awarii. Dzięki za misje i ogrom pracy w to włożony + super briefing

[Maverick]

Ronan. IFF w Hornecie nie działa natychmiast, a często wcale. Ja miałem zalokowanego F-14 i czekałem dość długo, zanim zrobił mi się na radarze na czerwono. Oddałem strzał, ale sparrow nie trafił. Następnie zalokowałem kolejną maszynę i czekałem na IFF, a w między czasie kilka razy krzyczałem raygun, ale nie miałem żadnej odpowiedzi. Nie oddałem jednak strzału, zrezygnowałem, bo wciąż nie miałem potwierdzenia IFF. Ani cel nie był zielony, ani czerwony. Wciąż na żółto. 2 mile przed celem ściągnąłem locka i się oddaliłem bo bałem się o FF. Nigdy się nie dowiem, czy wówczas miałem zalokwoaną drugą F-14 czy Ciebie w Mirage. Co do Situation Awarnes to faktycznie masz rację i o tym pisałem. Przez dłuższą chwilę nie obserwowałem przestrzeni pod względem obcych samolotów, bo skupiałem się na lockowaniu celi Harmem. Odpuściłem troszkę SA, bo spodziewałem się wsparcia CAP. Jak się ocknąłem i zobaczyłem, że jestem sam, to już było za późno Nie zarzucaj nam, że nie potrafimy obsługiwać samolotu bez datalinka. Potrafimy, tylko jest to mocno ograniczone i utrudnione, a do tego w tej misji doszła totalna noc, co też wpływa na twoje zachowanie, bo starasz się nie wpaść na coś lub np. do wody i też skupiasz się bardziej na samym locie i przyrządach. Dodatkowo NightVision nie pozwala dostrzec czegokolwiek na MFD. Więc się go wyłącza, ale wtedy zaś nic nie widzisz przez owiewkę i częściej obserwujesz HUD'a a nie spoglądasz na MFD tak często i długo jak w dzień.

Poza tym, AWACS nam kazał zaangażować te F-14, więc wkroczyliśmy do akcji, a Tobie powinien powiedzieć, że my je angażujemy i wtedy pewnie byś do nich nie poleciał. A tak wyszła sytuacja, że znalazły się na przeciw siebie jednostki blue z jednostkami red pomiędzy. Całe szczęście, a dużo nie brakowało, że ten odpalony sparrow przeze mnie w F-14, jak chybił, to nie trafił Ciebie, bo szedł idealnie.

Wszystko OK, misja fajna i kolejne doświadczenie za nami. Kolejne misje będą lepsze, bo będziemy inaczej podchodzić do pewnych kwestii. Cieszę się, że nie doszło (cudem) w tej misji do żadnego FF, a jest to efektem, że jednak jesteśmy coraz lepsi i z każdą misją, każdy z nas nabiera pewnych praktyk, nawyków, wiedzy i doświadczenia. Sam po sobie wiem, bo latam z Wami od roku i mam na koncie 2 FF, w tym jeden przez przypadek, ale jednak. Dzisiaj dla mnie to nie dopuszczalne i właśnie wolę zerwać locka i odejść, niż odpalić. To jest właśnie to doświadczenie z poprzednich misji. Pozdrawiam i do następnej

[Bartek16194]

Ronan. IFF w Hornecie nie działa natychmiast, a często wcale. Ja miałem zalokowanego F-14 i czekałem dość długo, zanim zrobił mi się na radarze na czerwono. Oddałem strzał, ale sparrow nie trafił. Następnie zalokowałem kolejną maszynę i czekałem na IFF, a w między czasie kilka razy krzyczałem raygun, ale nie miałem żadnej odpowiedzi. Nie oddałem jednak strzału, zrezygnowałem, bo wciąż nie miałem potwierdzenia IFF. Ani cel nie był zielony, ani czerwony. Wciąż na żółto. 2 mile przed celem ściągnąłem locka i się oddaliłem bo bałem się o FF. Nigdy się nie dowiem, czy wówczas miałem zalokwoaną drugą F-14 czy Ciebie w Mirage. Co do Situation Awarnes to faktycznie masz rację i o tym pisałem. Przez dłuższą chwilę nie obserwowałem przestrzeni pod względem obcych samolotów, bo skupiałem się na lockowaniu celi Harmem. Odpuściłem troszkę SA, bo spodziewałem się wsparcia CAP. Jak się ocknąłem i zobaczyłem, że jestem sam, to już było za późno Nie zarzucaj nam, że nie potrafimy obsługiwać samolotu bez datalinka. Potrafimy, tylko jest to mocno ograniczone i utrudnione, a do tego w tej misji doszła totalna noc, co też wpływa na twoje zachowanie, bo starasz się nie wpaść na coś lub np. do wody i też skupiasz się bardziej na samym locie i przyrządach. Dodatkowo NightVision nie pozwala dostrzec czegokolwiek na MFD. Więc się go wyłącza, ale wtedy zaś nic nie widzisz przez owiewkę i częściej obserwujesz HUD'a a nie spoglądasz na MFD tak często i długo jak w dzień.

Zakładam że używaliście sensor control switch depress i nie dawał on odpowiedzi czy cel jest swój czy nie? Bo w Colt 1 nie mieliśmy problemów z IFF.

[Maverick]

Dokładnie. Sensor control switch depress rozpoznał mi raz F-14, ale też to trwało i wymagało kilku kliknięć i mniejszego dystansu.