Cześć
Enfield 1
Najważniejsze spostrzeżenia po locie dla pilotów:
- W przypadku użycia rakiet naprowadzanych aktywnie radarowo (AMRAAM) obligatoryjnie upewnijcie się, że pomiędzy Wami a celem, lub w jego pobliżu nie ma jednostek sojuszniczych. Nervus lecący F-14 musiał się bronić przed AMRAAM-em od Enfielda 1-2, który zapewne celował w MiG-a 29, ale Nervus był pomiędzy Wami.
- Tankowanie w powietrzu: Do samego tankowca można podlecieć nieco szybciej i zwolnić, gdy jest się już bliżej, Hornet ma sprawny hamulec aerodynamiczny. Gdy na misji jest długa kolejka do tankowania, ten czas się liczy. Dzięki dla chłopaków z Forda, że wpuściliście wcześniej naszego.
No i ćwiczcie podłączanie i tankowanie w skręcie. Małe korekty, cały czas delikatna praca przepustnicą przód-tył, w przypadku gdy oscylacje lewo-prawo robią się duże, to trzeba na chwilę skontrować sterami w przeciwną stronę tuż przed tym jak samolot znajdzie się w osi zasobnika i dopiero wtedy wyrównać. Małe korekty i nie patrzeć na koszyk. Trening, trening, trening.
- Zarządzanie paliwem: unikajcie używania dopalacza, poza sytuacjami tego wymagającymi. Starajcie się latać wykorzystując informacje z zakładki FPAS, a unikniemy sytuacji, że po 40 minutach lotu mamy aż 4000 lbs różnicy paliwa pomiędzy prowadzącym a skrzydłowymi, gdy nie było żadnej intensywnej akcji.
Reszta bardzo fajnie.
Spostrzeżenia organizacyjne:
- Powtórzę się po Gildu, taki wiatr i takie ustawienie startów moim zdaniem było kiepskie. Masa ludzi albo rozbiła się przy starcie, albo utraciła kierunek rozbiegu i wyjeżdżała poza pas startowy odrywając się z trawy... Kiepskie warunki dla szkolenia podstawowego.
- Starty z wiatrem - ale temat już widzę był omówiony
- TCN-y tankowców z Combat Flight nie pokrywały się z tymi, które były ustawione na misji
- Sugestia odnośnie lądowań. Przy takim bocznym wietrze, myślę, że straight in byłby lepszym rozwiązaniem niż overhead-break. No i pod wiatr
.
I żeby nie było, że wiatru czepiam się dla tego, że się rozbiłem przy lądowaniu, to była kompletnie moja wina i pokłosie moich złych decyzji, ale tak jak wcześniej wspomniałem, uważam, że warunki w których tyle osób się rozbija przy samym starcie lub wylatuje z pasa przy rozbiegu nie są odpowiednie do szkolenia podstawowego nowych ludzi.
Pozdrawiam i dziękuję!
"Lotnik, skrzydlaty władca świata bez granic, ze śmierci drwi, życiu w twarz się prosto śmieje..."