[2020-11-14 21:01] Trening CAS z żywym JTAC-iem
Nazwa wydarzenia: [2020-11-14 21:01] Trening CAS z żywym JTAC-iem
Data/godzina wydarzenia: 2020-11-14 21:01
Typ wydarzenia: Trening
Organizator: Wroblowaty
Serwer: s01.gildia.org #2
Sloty: 9/12
Lista slotów: KLIK
Sitrep: viewtopic.php?f=59&t=4239
Mapa: Nevada
Czas trwania: 120min.
Krótki opis:
Trening CAS z żywym JTAC-iem
Lista obecności:
Obecni
- Wroblowaty
- Posts: 181
- Joined: 2019-09-05 17:34
Flights: 174 (0hs)
Dzięki wszystkim za loty i uwagi po locie, wszystkie zostaną zapamiętane i z premedytacją zignorowane.
Dobry wieczór Panowie... by był, gdyby nie kolejny niebezpieczny incydent.
Ja wiem, że wszystkim doskwierała nieobecność kolegów z Pakistanu, ale to nie powód, żeby kontynuować ich chlubną tradycję robienia SNAFU. Niestety, jeden z pilotów z lotu Ugly postanowił "zastąpić" naszych wschodnich sojuszników w dostarczaniu niezdrowych emocji i po zakończeniu ćwiczeń dokonał nieautoryzowanego użycia uzbrojenia poza wyznaczonym aktywnym poligonem, co doprowadziło do zniszczenia przygotowywanej przez saperów infrastruktury, którą mieliśmy wykorzystać na dzisiejszym nocnym wylocie. Tak, oznacza to, że dzisiaj w nocy nie lecicie. Niech dziękuje stwórcy, że personel poligonu był akurat na przerwie na kebaba, tylko dzięki temu obyło się bez ofiar śmiertelnych. Z drobnego komentarza do sprawy: gdyby ów lotnik z równym zaangażowaniem co do niszczenia wyposażenia poligonu podchodził do sztuki pilotażu, to może lądując nie przyziemiłby na poboczu pasa i nie połamał 4 świateł. Tak czy siak, szef bezpieczeństwa wykonywania lotów oraz szef bezpieczeństwa poligonu będą na pewno chcieli dorzucić swoje trzy grosze...
Aha i dostałem info od Hammera i Scarecrow-a, że w trakcie wykonywania nalotów doszło dwa razy do odpalenia uzbrojenia bez uprzedniego "Cleard hot" z ich strony. Pamiętajcie, nie macie prawa mieć palca na przycisku do zrzutu, dopóki JTAC nie zezwoli na użycie uzbrojenia... Co gdyby tam był autobus szkolny pełen seniorek z klubu gospodyń wiejskich Alamo City?
Rozejść się!
Ze względu na straty w infrastrukturze, trzeci, nocny wylot na trening CAS i komunikacji z JTAC-iem zostaje na razie odłożony do czasu, aż saperzy przy pomocy pilota lotu Ugly nie naprawią powstałych szkód.
Jeszcze raz dzięki za loty.
Dobry wieczór Panowie... by był, gdyby nie kolejny niebezpieczny incydent.
Ja wiem, że wszystkim doskwierała nieobecność kolegów z Pakistanu, ale to nie powód, żeby kontynuować ich chlubną tradycję robienia SNAFU. Niestety, jeden z pilotów z lotu Ugly postanowił "zastąpić" naszych wschodnich sojuszników w dostarczaniu niezdrowych emocji i po zakończeniu ćwiczeń dokonał nieautoryzowanego użycia uzbrojenia poza wyznaczonym aktywnym poligonem, co doprowadziło do zniszczenia przygotowywanej przez saperów infrastruktury, którą mieliśmy wykorzystać na dzisiejszym nocnym wylocie. Tak, oznacza to, że dzisiaj w nocy nie lecicie. Niech dziękuje stwórcy, że personel poligonu był akurat na przerwie na kebaba, tylko dzięki temu obyło się bez ofiar śmiertelnych. Z drobnego komentarza do sprawy: gdyby ów lotnik z równym zaangażowaniem co do niszczenia wyposażenia poligonu podchodził do sztuki pilotażu, to może lądując nie przyziemiłby na poboczu pasa i nie połamał 4 świateł. Tak czy siak, szef bezpieczeństwa wykonywania lotów oraz szef bezpieczeństwa poligonu będą na pewno chcieli dorzucić swoje trzy grosze...
Aha i dostałem info od Hammera i Scarecrow-a, że w trakcie wykonywania nalotów doszło dwa razy do odpalenia uzbrojenia bez uprzedniego "Cleard hot" z ich strony. Pamiętajcie, nie macie prawa mieć palca na przycisku do zrzutu, dopóki JTAC nie zezwoli na użycie uzbrojenia... Co gdyby tam był autobus szkolny pełen seniorek z klubu gospodyń wiejskich Alamo City?
Rozejść się!
Ze względu na straty w infrastrukturze, trzeci, nocny wylot na trening CAS i komunikacji z JTAC-iem zostaje na razie odłożony do czasu, aż saperzy przy pomocy pilota lotu Ugly nie naprawią powstałych szkód.
Jeszcze raz dzięki za loty.
"Lotnik, skrzydlaty władca świata bez granic, ze śmierci drwi, życiu w twarz się prosto śmieje..."