[2021-01-28 20:30] Desert Guardian 4

[Barus]

Nazwa wydarzenia: [2021-01-28 20:30] Desert Guardian 4

Data/godzina wydarzenia: 2021-01-28 20:30

Typ wydarzenia: Heavy Role Play

Organizator: Sowin

Serwer: dedi.gildia.org [DCS #1]

Sloty: 23/34

Lista slotów: KLIK

Sitrep: viewtopic.php?f=59&t=4237

Mapa: Syria

ACMI: KLIK

Czas trwania: 120min.

Krótki opis:

Kampania w konwencji lat 90-tych oparta na fikcyjnych wydarzeniach z założeniami PvP. Proszę o zapisy do 21.01.2021 r.

Lista obecności:

Obecni

• Cat 1 - Barus
• Cat 1 - Alienzo
• Cat 1 - lucas
• Cat 1 - Lukasz
• Cat 1 - Viper
• Chevy 1 - Geno
• Chevy 1 - Robo
• Chevy 1 - TimyTall
• Chevy 2 - Andrut
• Chevy 2 - Krzychoo
• Colt 1 - Qba
• Colt 1 - Sowin
• Colt 1 - raiven
• Colt 1 [TR][MC] - Wroblowaty
• Colt 3 - Gildu
• Colt 3 - Tofgre
• Colt 3 - kosa
• Dart 1 - Ronan
• Dart 1 - ch0mikoo
• Dodge 1 - Versor
• Dodge 1 - JankeS
• Dodge 1 - Borsuk
• Dodge 1 [TR][MC] - Avantar

Statystyki rozgrywki

Statystyki umieszczono na stronie wydarzenia: KLIK

[Barus]

Dzięki bardzo za misje, było naprawde spoko. Ciekawie wyglądała kwestia odnośnie różnic pomiędzy data linkami, po stronie red budowanie SA było naprawde trudne i maksymalnie były 2 kontakty wroga, ale taka technologia



00:36:40 - Spotted bandit
00:40:50 - Podejście do bandytów na 15 mil i zwrót w kierunku 3 i 4
00:43:40 - Zwrót i poszukiwanie celu
00:44:55 - Fox 1 - splash przez innego tomcata
00:46:20 - Przechwycenie colta 1-2, 1x fox1, 2x fox 2 - splash
00:50:46 - Sygnał od Cata 1-3 o tym że idzie do niego rakieta, przechwycenie przeciwnika na jego 6.
00:51:10 - Fox 1, Fox 2. - splash colt-1-4
00:51:50 - Po zniszczeniu przeciwnika przeciągnięcie do 10g i "rozkalibrowanie" INS - powrót na lotnisko po kompasie

[Avantar]

@Sowin: dzięki za naprawdę super misję. Dawno tylu emocji nie bylo.
Zaczynając od końca: cel misji jak wiemy się nie udał. NIe wszyscy zrzucili bomby, cele o największej wartości pozostały nieuszkodzone. Trudno.

Brak awacsa utrudnia budowanie świadomości sytuacyjnej - nie tylko gdzie jest wróg ale też gdzie są "nasi". To spowodowało, że Dodge 1 przez dłuższy czas nie był świadomy faktu, że osłona się wycofała. F-16 chwilę po ataku na kolumnę zmuszone były do obrony przed najpierw Mirage a później walki z Tomcatami.

Z moich błędów to
1. przy pierwszej walce z F-14 powinienem od razu włączyć noktowizję - umożliwiłoby mi to wizualne śledzenie celu a tak to podążałem głównie za flarami
2. przy drugiej potyczce będąc na head-onie z tomcatem i mając go w Rne, z unlockowanym sidewinderem i rombem na celu byłem przekonany, że nie może spudłować. A tu zonk, zapomniałem, ze sygnałem do odpalenia nie jest Rne czy mrugający romb a *wyłącznie* sygnał dźwiękowy w słuchawkach. Przy pierwszym Tomcacie był, przy potyczce nr dwa na headonie go nie było. Zmarnowałem rakietę, która powinna "wejść".

Bardzo fajna, wymagająca misja. Sporo się nauczyłem. Film z kabiny:

[Viper]

Dzięki za misje ..... CAT 1-1 IRAF F-14 / RIO , - وظیفه ما گشت زنی در مرزهای شمالی و شمال غربی سرزمینمان بود ، دشمن به فضای ما حمله کرد و جنگی از نزدیک آغاز شد ، ما موفق شدیم پنج کافر را سرنگون کنیم ، متأسفانه دو دستگاه از دست داد و دو دستگاه دیگر به پایگاه بازگشتند , یکی با INS کاملاً آسیب دیده ......

[Qba]

Fajna wymagająca misja na pełnej spinie.

Słowa uznanaia dla Red za dobrze obmyślony plan i w pewnym sensie udaną 'zasadzkę'.

Po stronie Blue myślę, że podstawowym błędem była próba wykonania kolejnego podejścia nad cel AG. W takich warunkach jak wczoraj (noc, brak AWACSa, ograniczone SA, krótkie rakiety) taki atak powinien być wykonany raz. Komu nie udało się zrzucić bomb za pierwszym podejściem ten robi jettison, przechodzi w AA i na radiu musi iść wyraźny komunikat do zawijki. Nie można wyszukiwać drugiej okazji do bombardowania 'gdy eskorta oczyści teren' bo tego nie będzie nigdy wiadomo (ciemno, brak AWACSa). Eskorta może co najwyżej związać walką przeciwnika ale nie będzie to trwało wiecznie bo w furballu co chwile będą spadac kolejne maszyny.
Szczególnie, że z tego co pamiętam na briefingu plan w skrócie brzmiał "wchodzimy i wychodzimy".