Polska społeczność DCS World - Gildia.org

Zeskanowałem schematy kilku samolotów wraz z ich uzbrojeniem i opisem z mojej dość już starej (1993) ilustrowanej encyklopedii "Współczesne samoloty bojowe". Jako, że schematy zawierały się na dwóch stronach A4, a skaner mam A4 więc skany (strony) mogą nie być idealnie połączone, ale wszystko da się przeczytać i zobaczyć. Miłego czytania i oglądania. W encyklopedii jest jest sporo takich schematów. Zeskanowałem te samoloty, którymi najczęściej latacie (tak mi się wydaje).
Mam jeszcze taką encyklopedią o śmigłowcach, okrętach i pojazdach lądowych jakby kogoś interesowały podobne schematy.
Pozdrawiam.
Link do schematów:
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Teraz jest dostęp w sieci do ludzi, co pracują przy tym sprzęcie i można się sporo więcej dowiedzieć. Masz nawet oryginalną dokumentację, ze wszystkimi procedurami, itd. Oczywiście po angielsku.

F-16 z trzema Maverikami na jednej belce to można spotkać tylko w testach i w komercyjnych katalogach. W rzeczywistości te rakiety nie mogą być odpalane w takiej konfiguracji na F16, groziło by to uszkodzeniem skrzydła. Ostrożnie z takimi encyklopediami. W symulatorze było by to błędem, w grze uatrakcyjnieniem zabawy.

W temacie skanowania - szukałem i znalazłem: Top Secret. Lata 90'. Czasopismo o grach komputerowych.

Były tam fajne artykuły do nauki latania na symulatorach lotu, Joint Strike Fighter jeśli dobrze pamiętam. Jedne z pierwszych po polsku. Normalnie człowiek siedział z mini słowniczkiem polsko-angielskim / angielsko-polskim i rozgryzał wszystko samemu po słówku z samej gry. Oczywiście wszystko piraty bez żadnych instrukcji (takie czasy).

Najbardziej utkwiła mi rozkładówka z różnego rodzaju bombami i rakietami z bardzo dokładnym opisem działania. Pamiętam że nauczyłem się na pamięć tych opisów.

Znalazłem skany TopSecret:
https://stare.e-gry.net/czasopisma/top-secret

Tak też się zastanawiałem skanując te schematy ile w nich jest błędów albo jak bardzo są już nieaktualne. Niemniej jednak wrzuciłem jako ciekawostkę.
A Top Secret pamiętam Był jeszcze Secret Service. Czytało się, czytało. Wtedy neta nie było i takie magazyny były jedynym źródłem informacji o świecie gier.

Pozdrawiam.