Cześć, ostatnio z Sowinem reprezentowaliśmy VFA-313 na wspólnej misji z kilkoma grupami z Włoch. Dla chętnych wrzucam całe nagranie z lotu. Nie ma tam akcji filmowych, raczej wiercenie dziur w powietrzu jak na CAPach na Gildii. Można za to wysłuchać trochę angielskiego (i włoskiego) gadania i brevity.
Podczas tankowania w powietrzu co najmniej jedna rzecz w kokpicie nie była ustawiona tak jak być powinna. Tak samo przy lądowaniu. Ciekawe czy ktoś z obecnych wskaże te dwa moje błędy.