Baseball wrote: ↑2022-02-04 00:57
Panie Kiler, proszę ochłonąć i przestudiować na spokojnie treści od pierwszego posta tego tematu do teraz, ma Pan szanse wyciągnąć jeszcze jakieś konstruktywne wnioski. Dobranoc.
Naprawdę? Naprawdę Panie Baseball.....Pan mi daje czas na zastanowienie się – OK – bezczelność i chamstwo Pana doprowadziło, że to zrobię. Chciałem w sposób kulturalny i bez wdawania się w nierówną rozmowę porozmawiać jak urealnić i tak naprawdę uprościć naszą symulację, ale Pana chamstwo mnie nie tylko rozbawiło, ale jeszcze zadziwia.
Odniosę się ostatni raz i merytorycznie, ponieważ mnie Pan sprowokowałeś:
http://nato.radioscanner.ru/files/artic ... app7e_.pdf
Oto odnośnik do Pańskiego “dokumentu”. Już na pierwszy rzut oka witryna tego dokumentu znajduje się w Rosji. Nie ma certyfikatu bezpieczeństwa. Usuńmy więc końcówkę z Pańskiego odnośnika:
http://nato.radioscanner.ru/
Bingo – ja Ruskiego nie umiem, widzimy w środku Pański dokument.
Teraz tak na poważnie zapytam.......od kiedy natowskie “dokumenty” znajdujemy w wiarygodnych odnośnikach na Ruskich portalach? No ale skoro JA PANOM NIE DAŁEM DOKUMENTÓW, a Panowie zasypujecie mnie dokumentami – tak mnie Pan rozbawił, że aż postanowiłem się nad Pańskim chamstwem pochylić. Otóż załóżmy przez chwilę, że potraktuję to co Pan mi wysłał za “dokument” NATO. Otwieram i jadę po jego treści. Na pierwszy rzut oka – “dokument” jest z 2009 roku. Ja skończyłem służbę w 2014 roku – ZARZUCIŁEŚ MI PAN NIEAKTUALNOŚĆ – PANIE, PAN JESTEŚ PIĘĆ LAT WIĘCEJ NIEAKTUALNY ode mnie z Pańskim “dokumentem”. Jadę dalej – kto ten dokument podpisał – a właściwie chyba miał podpisać -
Juan A. MORENO
Vice Admiral ESP(N)
Director, NATO Standardization
Agency
Pomimo moich najszczerszych chęci, takiego Pana nie znalazłem......ale znalazłem samą agencję, a w zasadzie “podobną”:
https://en.wikipedia.org/wiki/NATO_Stan ... ion_Office
bo tu jest office...tak czy inaczej...strona nadal, mimo, że WikiPedia no i nie zgadza się z Pańskim “dokumentem” to jednak mnie zaciekawiła. I o ile nie udało mi się znaleźć Pana Hiszpana, to znalazłem Pana Polaka, który stał na czele tego “office”:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Julian_Maj_(genera%C5%82)
Maj. Gen – Julian Maj – podobno od 2003 na czele tego “officu” NATO.
Bardzo ciekawy jest fakt, że w życiorysie tego wojskowego nie ma kariery w NATO. Ponadto, pochylając się nad tym głębiej odkrywamy, że Pan Generał w momencie objęcia prominentnego stanowiska w NATO – miał ok 60lat. HAHAHAHAHAH. Ok – przepraszam, Zachowajmy powagę. Innego pana generała nie znalazłem, a jak wiadomo dane wojskowych, zwłaszcza zajmujących tak wysokie stanowiska w NATO są łatwe do odnalezienia. Jeżeli nie na Wiki Pedi – to na stronach Jednostek Wojskowych lub innych archiwach. Nie zgadza się też jego stopień Maj Gen to nie Generał brygady.
Ciekawe jest również, wierząc Wiki – że ta komórka NATO nie wydawała NATOPSow a STANAGI. Nie pracowała nad żadnym STANAGIEM, który pośrednio wiązałby się z BREVITY.
Mocno jednak zaciekawiony Pańskim “dokumentem” i wiedzą z zakresu BREVITY dotarłem niestety do smutnego wniosku, że jedyne tematy, na które mogę z Panem porozmawiać to np: czy dzieci biorą się z kapusty, na pewno znajdę trochę równie ciekawych “dokumentów” na ten temat jak Pański, lub czy leprikon, taki zielony elf z Irlandii może być groźny – też znalazłbym jakieś “dokumenty” i na ten temat.
Następnym razem, jak Pan mi napisze, ze gadam KOCOPOLY to Panu po prostu przytaknę.
Alienzo - jak żołnierz żołnierzowi - pozwoliłeś mnie obrazić - sam napisałeś rzeczy, które nie mają sensu a następnie zablokowałeś mi możliwość wypowiedzenia się - NO TAK - zamknąć kogoś. Tak najlepiej. Piszesz też, że wiesz jak wygląda komunikacja w NATO, wiesz jak się współdziała - A na ilu ćwiczeniach, międzynarodowych byłeś, gdzie współpracuje chociaż 3 nacje byłeś? Ba, na ilu konfliktach? Napisałem wam co to BREVITY - napisałem wam wszystko ale wy nie czytacie, tylko bronicie tego co macie - Alienzo, ja umiem odróżnić MAŁPOWANIE od nauki - BREVITY powinno być napisane w języku ojczystym - DLACZEGO? Bo w Polsce nie rodzą się Amerykanie tylko POLACY. Jedynym dokumentem, który tu wkleiliście był dokument od QBA - to jest dokument. Gdybyście chociaż się nad nim pochylili zobaczylibyście co jest celem BREVITY po FOREWORD jest SCOPE, PURPOSE, IMPLEMENTATION - ja wam to na początku napisałem. BREVITY to zespół skrótów, które ma usprawnić działanie i współdziałanie w armii - W ARMII AMERYKANSKIEJ SŁUŻA AMERYKANIE. W ARMII POLSKIEJ POLACY - jeżeli chcesz usprawnić działanie w armii polskiej - gdzie znajomość języka angielskiego się poprawia, ale nie jest nadal na wielu szczeblach konieczna - to PISZESZ BREVITY PO POLSKU. Dlaczego? Piszesz, że symulujecie KONFLIKT ZBROJNY - Na WOJNIE są straty - które się uzupełnia - uzupełnisz je AMERYKANAMI? URODZONYMI Z GUMĄ TURBO I WALĄCYMI SKRÓTY PO ANGIELSKU??? Nie napisałem tego wszystkiego wyżej, żeby politykować, narzekać - napisałem tak bo nie chciałem nikogo urazić tutaj. Myślałem że potraficie czytać pomiędzy wierszami. Potraktowałem WAS i nadal traktuję jak kolegów. Ciągle zarzucacie mi ŻE TO JA NIE WIEM JAK JEST. OK. Wzięliście NATOPSa z RUSKIEJ WITRYNY i wy wiecie LEPIEJ. W życiu nie widziałem TAKIEGO NATOPSA - a ja NATOPSy widziałem - BA W ZYCIU NIE WIDZIALEM NATOPSa UNCLASSIFED - bo takich NIE MA - dokumenty przeterminowane się NISZCZY. Widziałem STANAGI bez klasyfikacji - zwykle traktuja o standardach znajomości języka angielskiego. I TAK - na ćwiczeniach rożne ARMIE MUSZĄ SIĘ POROZUMIEWAC - I JEST TO REALIZOWANE ale na POZIOMACH taktycznych - A NIE OPERACYJNYCH. W życiu nie widziałem ARMII - KTÓRA W CAŁOŚCI gada po angielsku. TURCY w ogóle nie chcą - i mają koordynatorów na szczeblu TAKTYCZNYM. Do walki powietrznej każda nacja używa swoich skrótów i swojego SLANGU - BO TAKI ZNA. WSZYSCY PILOCI ZNAJĄ JEZYK ICAO- w Polsce naturalnym zastępstwem dla strat na WOJNIE są polscy PILOCI CYWILNI - na KONTROLERÓW RADARU - kontrolerzy cywilni. CO ONI ZNAJĄ - Alienzo - NO CO???? BREVITY armii AMERYKAŃSKIEJ?????
Powiem wam coś - od tego momentu jak będę o czymś rozmawiać, to chciałbym porozmawiać z osobami, które coś wiedzą - VEGA - OK??? Daj mi tego GCI - co wam to wszystko pisał - JA SIĘ PRZEDSTAWIŁEM- NIECH SIĘ PRZEDSTAWI JAK JA - to będę z nim rozmawiał OK??? Myślę, że wtedy rozmowa będzie wyglądała trochę inaczej.
Alienzo - NATO jest tak zróżnicowane - JEST TYLE KRAJÓW - I W TYCH KRAJACH LUDZIE ROZMAWIAJĄ W OJCZYSTYCH JĘZYKACH i ludzie są w stanie współpracować i koordynować działania NIE DLATEGO, ŻE GADAJĄ PO AMERYKAŃSKIEMU - ale dlatego, że jest SZCZEBEL TAKTYCZNY i KOORDYNUJĄCY.
Proponuję wrócić do dyskusji jak będę mógł porozmawiać z TYM GCI o którym pisze VEGA, albo wyślecie mi jakiś dokument, NAD KTÓRYM BĘDZIE MOŻNA SIĘ POCHYLIĆ. Na razie MAM "NATOPSa" z RUSKIEJ WITRYNY i kupę specjalistów, którzy nie chcą powiedzieć czym się ZAJMUJĄ.
Ja wam nawet mogę powiedzieć gdzie naprawdę możecie posłuchać prawdziwej korespondencji radiowej - ale to dla ludzi co coś chcą wiedzieć.