Friendly Fire na "Gildia H3"
Posted: 2023-07-07 00:20
Na podejściu do celu po długim locie, nasz SEAD został zaskoczony przez wrogi intercept przestarzałych maszyn (Mig-21 etc.)
Ponieważ wywaliło mnie z DCS 3 razy, byłem spóźniony nad celem, wszyscy w mergu. Postanowiłem, że w tym burdelu nie zostaje nic, tylko się przebijać, ale w pewnym momencie zauważyłem, że na mojego lidera wchodzi ktoś z dołu.
Ostrzegłem go. Zawołałem, żeby kręcił na mnie na płn i przekonfigurowałem się szybko na AA, bo szedłem już do nalotu. W zakręcie lider zgłosił, że dostał, jak się okazało stracił silnik i elektrykę i było po wszystkim, więc nie było się po co spieszyć, ale wtedy tego nie wiedziałem.
Byli jeden za drugim, ale odseparowali w pewnym momencie, wiec uznałem, że ryzyko jest uzasadnione. A potem lider spróbował jednak migowi wejść na ogon, a amraam stwierdził chyba, że RCS MiG-21 jest jednak mniej ciekawy i zmienił cel w sposób kuriozalny.
Na filmie są powiększone samoloty, co trochę zaciemnia rzeczywistą separację w momencie strzału. Poza tym decyzję podjąłem, jak separacja rosła. Widać moment jak oznaczam hostila, widać jak szacuję separację. Te parę sekund od naciśnięcia spustu do strzału też swoje robi.
In any case, taka decyzja. Było 50/50. Pewnie następnym razem nie strzelę.
Może...
Ponieważ wywaliło mnie z DCS 3 razy, byłem spóźniony nad celem, wszyscy w mergu. Postanowiłem, że w tym burdelu nie zostaje nic, tylko się przebijać, ale w pewnym momencie zauważyłem, że na mojego lidera wchodzi ktoś z dołu.
Ostrzegłem go. Zawołałem, żeby kręcił na mnie na płn i przekonfigurowałem się szybko na AA, bo szedłem już do nalotu. W zakręcie lider zgłosił, że dostał, jak się okazało stracił silnik i elektrykę i było po wszystkim, więc nie było się po co spieszyć, ale wtedy tego nie wiedziałem.
Byli jeden za drugim, ale odseparowali w pewnym momencie, wiec uznałem, że ryzyko jest uzasadnione. A potem lider spróbował jednak migowi wejść na ogon, a amraam stwierdził chyba, że RCS MiG-21 jest jednak mniej ciekawy i zmienił cel w sposób kuriozalny.
Na filmie są powiększone samoloty, co trochę zaciemnia rzeczywistą separację w momencie strzału. Poza tym decyzję podjąłem, jak separacja rosła. Widać moment jak oznaczam hostila, widać jak szacuję separację. Te parę sekund od naciśnięcia spustu do strzału też swoje robi.
In any case, taka decyzja. Było 50/50. Pewnie następnym razem nie strzelę.
Może...